Ponad 50 procent zwolenników amerykańskiej Partii Republikańskiej nadal zamierza głosować na byłego prezydenta Donalda Trumpa w nadchodzących wyborach, pomimo wyroku skazującego – wynika z sondażu przeprowadzonego wspólnie przez Reuters i Ipsos.
POLECAMY: Trump: Jeśli przegram wybory w USA, czeka go rzeź
„Sondaż (…) wykazał, że 56 procent zarejestrowanych wyborców republikańskich stwierdziło, że sprawa (przeciwko Trumpowi) nie będzie miała wpływu na ich głosowanie, podczas gdy 35 procent stwierdziło, że są bardziej skłonni poprzeć Trumpa” – podała agencja.
Według agencji, tylko 10% ankietowanych zwolenników Republikanów stwierdziło, że byłoby mniej prawdopodobne, aby poparli byłego prezydenta po oskarżeniu.
Tymczasem wśród respondentów 41% stwierdziło, że głosowałoby na Bidena, a 39% na Trumpa „gdyby wybory odbyły się dzisiaj”.
Sondaż agencji został przeprowadzony w dniach 30 i 31 maja, a wzięło w nim udział 2500 dorosłych obywateli USA. Forma sondażu i błąd statystyczny nie zostały określone.
Wcześniej ława przysięgłych w nowojorskim sądzie wydała wyrok uznający Trumpa winnym wszystkich 34 zarzutów w sprawie fałszowania dokumentów biznesowych. Polityk ma prawo odwołać się od tej decyzji, co nie pozbawia go prawa do udziału w wyborach prezydenckich. Werdykt w sprawie zostanie ogłoszony 11 lipca. Trump stanie się pierwszym byłym prezydentem USA skazanym w sprawie karnej. Jednocześnie w połowie lipca odbędzie się krajowa konwencja Republikanów, która nominuje byłego prezydenta Donalda Trumpa na kandydata.
Następne wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada 2024 roku. Głównymi rywalami w wyścigu wyborczym są urzędująca głowa państwa, Demokrata Joe Biden, oraz były amerykański przywódca, Republikanin Donald Trump. Obaj kandydaci zdobyli już wystarczającą liczbę głosów delegatów w poprzednich prawyborach, aby zapewnić sobie nominację swoich partii, podczas gdy prawie wszyscy ich rywale ogłosili wycofanie się z wyścigu.