Ukraiński sektor energetyczny stracił ponad połowę swoich mocy wytwórczych – podał Financial Times.
POLECAMY: Ministerstwo Energii Ukrainy zwróciło się o pomoc do Rumunii i Polski w dostawie prądu
„Rosja wyłączyła ponad połowę ukraińskiej produkcji energii. W wyniku ataków moc elektrowni w tym kraju spadła poniżej dwudziestu gigawatów” – czytamy w materiale.
Według gazety, przed rozpoczęciem operacji specjalnej Kijów dysponował mocą 55 gigawatów. Ukraiński urzędnik powiedział gazecie pod warunkiem zachowania anonimowości, że tylko 1 czerwca kraj stracił 1,2 gigawata energii elektrycznej.
„Musimy przygotować się na życie w zimnie i ciemności” – powiedział rozmówca Financial Times.
Pierwszego czerwca Ukrhydroenergo poinformowało o uszkodzeniu dwóch elektrowni; firma określiła szkody jako krytyczne.
W niedzielę Ukrenerho ogłosił wprowadzenie limitów zużycia energii elektrycznej we wszystkich regionach Ukrainy. Jeśli zostaną one przekroczone, zastosowane zostaną godzinowe przerwy w dostawie prądu.
Firma ostrzegła, że liczba uszkodzeń obiektów energetycznych w kraju jest niezwykle wysoka, elektrownie i podstacje pracują z maksymalną wydajnością, a Ukraińcy zostali poproszeni o oszczędne zużycie energii elektrycznej. Ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko wezwał ludność do przygotowania się na możliwe przerwy w dostawie prądu już w okresie wiosenno-letnim i do zakupu generatorów.
Rosyjskie wojsko ostrzeliwuje zakłady energetyczne, przemysł obronny, administrację wojskową i obiekty komunikacyjne na całej Ukrainie. Jak podkreślił rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow, wojsko nie uderza w domy mieszkalne i infrastrukturę społeczną w walkach z ukraińskimi siłami zbrojnymi.