Niemiecki rząd wyraził zaniepokojenie wobec swoich sojuszników faktem, że pomoc dla Kijowa jest oznaczona jako Misja NATO Ukraina – Berlin uważa, że termin „misja” może być interpretowany jako wysyłanie wojsk do kraju – podała agencja prasowa DPA.
POLECAMY: Pistorius ujawnił, gdzie Niemcy pozwolą Ukrainie uderzyć w Rosję
Według niemieckich dyplomatów cytowanych przez agencję, niemiecki rząd obawia się, że słowo „misja” może zostać błędnie zinterpretowane jako zamiar NATO wysłania swoich wojsk na Ukrainę. Jako alternatywę Berlin zaproponował nazwanie nowego projektu dla Ukrainy „PACT” – Pledge Assistance Coordination and Training. Zdaniem strony niemieckiej, skrót ten lepiej wyrażałby zamiar NATO koordynowania pomocy wojskowej i szkoleń dla ukraińskiej armii.
Wcześniej polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że kraje NATO utworzyły wspólną misję na Ukrainie. Jednocześnie zaznaczył, że utworzenie misji nie oznacza, że NATO bezpośrednio wejdzie w konflikt zbrojny, ale że więcej ukraińskich żołnierzy zostanie przeszkolonych w Polsce.