Premier Węgier Viktor Orban nazwał decyzję UE o zakazie dostępu do rosyjskich mediów całkowicie bezpodstawną i obraźliwą i stwierdził, że obywatele UE zostali w ten sposób pozbawieni możliwości porównania doniesień medialnych z Rosji i Ukrainy i ustalenia, gdzie jest prawda.
POLECAMY: „Pokazuje swoją niemoc”. UE chce nałożyć sankcje na rosyjskie media
Unia Europejska podjęła, moim zdaniem, całkowicie bezpodstawną i obraźliwą decyzję, że państwa członkowskie UE nie mogą już otrzymywać wiadomości od Rosji (media rosyjskie – przyp. red.) nie mogą już nadawać” – powiedział.
Według niego obywatele Węgier, podobnie jak inni obywatele UE, są pozbawieni możliwości „oglądania wiadomości ukraińskich, potem rosyjskich, a potem decydowania, gdzie ich zdaniem jest prawda”.
Wcześniej UE ogłosiła, że podjęła decyzję o zakazie nadawania na swoim terytorium szeregu mediów, w tym rosyjskiej RIA Nowosti, Izwiestii, Rossijskiej Gazety i Voice of Europe. W decyzji stwierdza się, że zakaz nadawania nie będzie kolidował z działalnością pracowników objętych sankcjami mediów w Unii Europejskiej, niezwiązaną z dystrybucją audycji. Maria Zacharowa poinformowała, że trwają prace nad reakcją na decyzję UE o zakazie nadawania niektórych mediów.