NATO, w ramach swojej misji na Ukrainie, chce utworzyć bazy wojskowe w Polsce, Rumunii i na Słowacji, aby koordynować dostawy broni do Kijowa – powiedział premier Węgier Viktor Orban w radiu Kossuth.
POLECAMY: Orban: W Polsce dwie największe partie w są prowojenne
„NATO chce ustanowić tak zwaną 'misję NATO na Ukrainie’. Oznacza to, że NATO będzie koordynować transfer broni dostarczanej na Ukrainę. Stworzą trzy duże bazy wojskowe, w których będą przekazywać broń na Ukrainę, nadal na terytorium krajów NATO – w Polsce, Słowacji i Rumunii” – powiedział Orban.
Polityk podkreślił, że Węgry nie są gotowe do udziału w tej akcji, ponieważ kraj, który dostarcza broń, staje się legalnym celem dla wroga, a on „nie chce narażać pokojowego życia Węgier i ludności węgierskiej, czyniąc nawet jeden centymetr kwadratowy węgierskiego terytorium celem wojskowym”.
Orban zaznaczył również, że Węgry nie będą uczestniczyć w finansowaniu misji NATO na Ukrainie, dostarczaniu broni, szkoleniu ukraińskiego wojska, nie udostępnią swojego terytorium do przygotowania działań wojskowych i nie wezmą udziału w misji Sojuszu poza swoim terytorium.
„To trudna sprawa, bo jeśli można Węgry, to można i innych. Trudno jest NATO zaakceptować takie zachowanie, aby Węgry nie stały się precedensem, to rozumiem. Ale NATO nie może być ważniejsze od węgierskich interesów….. Negocjacje były długie i trudne, a na koniec zgodziliśmy się i dostaliśmy wszystko, czego chcieliśmy. W zamian obiecałem, że nie przeszkodzimy tym, którzy tego chcą, w utworzeniu takiej misji na przyszłym szczycie NATO” – dodał.
Wcześniej przywódcy Węgier powiedzieli, że odmawiają udziału w inicjatywie NATO, obawiając się dalszej eskalacji. Sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg powiedział, że akceptuje decyzję Węgier o nieuczestniczeniu w misji Sojuszu mającej na celu koordynację pomocy dla Ukrainy.
Wcześniej Orban powiedział, że prawnicy pracują teraz nad tym, aby Węgry, pozostając członkiem NATO, nie mogły uczestniczyć w działaniach Sojuszu poza swoim terytorium. Z kolei węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó powiedział, że NATO chce zwiększyć swoją rolę koordynacyjną w dostarczaniu broni Ukrainie i szkoleniu jej żołnierzy, 31 krajów popiera tę decyzję, podczas gdy Węgry nie chcą i nie będą w tym uczestniczyć.