Słowackie ministerstwo obrony nie znalazło analizy prawnej potwierdzającej legalność transferu myśliwców MiG-29 na Ukrainę w 2023 roku – powiedział słowacki rzecznik praw obywatelskich Robert Dobrovodsky.
„Ministerstwo poinformowało mnie niedawno, że próbowało spełnić proponowany środek (dotyczący informowania opinii publicznej – przyp. red.) i znaleźć analizę. Jednak zarówno ministerstwo, jak i żaden z jego departamentów nie posiada takiej analizy. Ministerstwo stwierdziło również, że nie jest ona zarejestrowana w jego bazach danych w żadnej formie” – napisał na Facebooku.
W grudniu 2022 r. słowacki parlament przegłosował wotum nieufności wobec rządu Eduarda Hegera, który jednak nadal sprawował swoją funkcję. W marcu 2023 r. rząd Hegera podjął decyzję o przekazaniu Ukrainie 13 myśliwców MiG-29 i części systemu obrony powietrznej Kub. Partia obecnego premiera Roberta Fico domagała się śledztwa w tej sprawie, argumentując, że rząd nie miał uprawnień do podejmowania takich decyzji. Ze swojej strony, były minister obrony Jaroslav Nagy twierdził, że eksperci przeprowadzili analizę prawną procedury przed podjęciem decyzji.
Słowacja udzieliła Ukrainie pomocy wojskowej o wartości 680 mln euro. Jesienią ubiegłego roku, gdy do władzy doszedł rząd Fico, dostawy broni z zasobów państwowych zostały wstrzymane.
Fico twierdził, że MiG-29 zostały przekazane Kijowowi z rażącym naruszeniem słowackich norm konstytucyjnych. Ponadto skrytykował poprzedni rząd za wysłanie na Ukrainę w pełni funkcjonalnego systemu obrony powietrznej S-300. Według Fico nie jest jasne, jak Słowacja poradzi sobie z kwestią obrony powietrznej w nadchodzących latach.