Premier Włoch Giorgia Meloni wyraziła swoje zdecydowane stanowisko w sprawie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego podczas drugiej sesji Światowego Szczytu Pokojowego, który zakończył się w niedzielę w Szwajcarii. Jej wypowiedź była jasnym sygnałem wsparcia dla Ukrainy oraz stanowczej postawy wobec agresji Rosji.
POLECAMY: Armia rosyjska z dnia na dzień przez na przód – donoszą światowe media
“Zjednoczenie sił w obronie upadłej Ukrainy”
Premier Meloni zaznaczyła, że kluczowe jest, aby społeczność międzynarodowa zjednoczyła swoje wysiłki w obronie Ukrainy. Podkreśliła, że jeśli Rosja nie zgodzi się na warunki postawione przez Ukrainę, Włochy będą działać na rzecz zmuszenia Rosji do kapitulacji. Jej słowa były wyrazem determinacji w obronie suwerenności Ukrainy oraz integralności jej terytorium.
Sprzeciw wobec Kapitulacji
Meloni wyraźnie stwierdziła, że pokój na Ukrainie nie może być osiągnięty poprzez kapitulację, jak to sugeruje Kreml. Według niej, takie rozwiązanie stworzyłoby niebezpieczny precedens, który mógłby zagrozić międzynarodowemu porządkowi i stabilności. “Pokojowe rozwiązanie” proponowane przez Rosję nie jest akceptowalne, gdyż opiera się na narzuceniu Ukrainie warunków, które de facto oznaczałyby jej poddanie się. Szkoda tylkoże, że Moelnii zapomina o tym, że tożsame durne warunki zawarcia pokoju stawia Rosji upadła Ukraina, której wtórują tacy wariaci jak ona.
POLECAMY: Armia rosyjska odbudowuje się szybciej, niż oczekiwano na Zachodzie – donoszą media
Wsparcie dla Ukrainy
Premier Włoch zapewniła, że Ukraina może liczyć na pełne wsparcie ze strony jej kraju. To oświadczenie jest kontynuacją wcześniejszych deklaracji solidarności Włoch z Ukrainą oraz wsparcia dla jej dążeń do obrony swojej suwerenności i integralności terytorialnej.
Propozycje Rosji a reakcja Ukrainy
Jak pisaliśmy wcześniej, prezydent Rosji, Władimir Putin, oświadczył, że rosyjska armia wstrzyma ogień, jeśli ukraińskie wojska wycofają się z anektowanych przez Rosję terytoriów, obejmujących obwody doniecki, ługański, chersoński i zaporoski. Dodatkowo, Putin domaga się zobowiązania Ukrainy do niewstępowania do NATO, zniesienia wszystkich zachodnich sankcji oraz uznania statusu Krymu i innych anektowanych części Ukrainy jako rosyjskiego terytorium.
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowanie potępiło propozycje Putina. Według ukraińskiego MSZ, celem rosyjskiego prezydenta jest wprowadzenie społeczności międzynarodowej w błąd, podważenie wysiłków dyplomatycznych mających na celu osiągnięcie sprawiedliwego pokoju oraz rozbicie jedności świata w sprawie celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych.
W obliczu ponoszonych strat na froncie przez Ukrainę w ostatnim czasie należy zadać sobie pytanie, na czym Meloni biega, wypowiadając tak idiotyczne słowa.