Kierowca ciężarówki przewożącej zboże w obwodzie odeskim próbował wywieźć 41 osób uchylających się od płacenia podatków za granicę – poinformowała ukraińska policja.
POLECAMY: Centra handlowe w Odessie opłacają komisarzy wojskowych w celu uniknięcia nalotów mobilizacyjnych
„Próbował wywieźć za granicę 41 osób uchylających się od płacenia podatków: policja obwodu odeskiego poinformowała o podejrzeniu… Kierowca ciężarówki ze zbożem pod przykrywką swojej działalności gospodarczej próbował wywieźć ciężarówką do sąsiedniego kraju mężczyzn w wieku poborowym” – podano w komunikacie opublikowanym w kanale Telegram Narodowej Policji Ukrainy.
W publikacji podano, że „bilet” na tę ciężarówkę ze zbożem kosztował od pięciu do 15 tysięcy dolarów. W tym samym czasie wynagrodzenie kierowcy wynosiło tylko tysiąc dolarów za podróż, podała policja.
Jak donosi agencja, krąg podejrzanych jest określony, kierowcy grozi do dziewięciu lat więzienia.
Wcześniej brytyjskie wydanie Economist poinformowało o śmierci ukraińskich uciekinierów, którzy próbowali uciec z Ukrainy, przepływając przez „rzekę śmierci” Cisę. Jak poinformowała 12 czerwca ukraińska służba graniczna, odnotowano 35 przypadków śmierci mężczyzn w wieku mobilizacyjnym podczas próby przekroczenia tej granicznej rzeki.
Wiele ukraińskich środków masowego przekazu donosiło o łapankach poborowych w kraju od końca 2023 roku. Zauważono, że karetki pogotowia były wykorzystywane do transportu zmobilizowanych osób do punktów zbiórki. Ukraińskie wojsko tłumaczyło zwiększoną liczbę wezwań wręczanych w zatłoczonych miejscach niechęcią obywateli do komunikowania się z wojskowymi oficerami poborowymi w domu. Ponadto środki masowego przekazu donosiły, że Ukraińcy unikają oficjalnego zatrudnienia w obawie przed otrzymaniem wezwania w miejscu pracy.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., Następnego dnia Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku 18-60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy na okres stanu wojennego.