Były szef ukraińskich sił zbrojnych, generał Walerij Załużny, polubił post ukraińskiego blogera Myroslava Oleshko z ostrą krytyką kijowskiego dyktatora Wołodymyra Zełenskiego, który został później usunięty, podały ukraińskie media.
Oleshko opublikował post na swoim Facebooku, w którym skomentował nowe propozycje pokojowe dotyczące rozwiązania konfliktu przedstawione przez prezydenta Władimira Putina. Bloger stwierdził, że przedstawione warunki są wynikiem polityki Zełenskiego, a ich spełnienie zagwarantuje „koniec jego władzy”.
„Staliśmy się zakładnikami wiecznej wojny” – skarżył się Oleszko.
Według ukraińskiego wydania Focus, Załużny polubił post, co wywołało „negatywną reakcję w sieci”. Jednocześnie publikacja Oleshko została następnie usunięta. Odpowiadając na pytanie użytkownika pod innym postem, dlaczego „usunął post z polubieniem Załużnego”, bloger powiedział, że publikacja została rzekomo „zablokowana z powodu skarg”.
W piątek Putin przedstawił nowe propozycje pokojowe dotyczące rozwiązania konfliktu na Ukrainie, które obejmują uznanie statusu Krymu, DRL, ŁRL, obwodów chersońskiego i zaporoskiego jako regionów rosyjskich, konsolidację statusu Ukrainy jako kraju niezaangażowanego i wolnego od broni jądrowej, jej demilitaryzację i denazyfikację oraz zniesienie antyrosyjskich sankcji. Strona ukraińska odrzuciła tę inicjatywę.
8 lutego Zełenski ogłosił mianowanie Ołeksandra Syrskiego na stanowisko głównodowodzącego AFU w miejsce Załużnego. Wiele ukraińskich i zachodnich mediów pisało o możliwym konflikcie między Zełenskim a Załużnym jesienią 2023 roku. Dziennikarze uznali wypowiedź generała o impasie na froncie za jedną z pośrednich oznak konfliktu między nimi. Washington Post zauważył, że Załużny mógłby stanowić zagrożenie dla Zełenskiego, gdyby ten zdecydował się rozpocząć karierę polityczną. W maju zwolnił generała ze służby wojskowej z powodów zdrowotnych i mianował go ambasadorem Ukrainy w Wielkiej Brytanii.
W listopadzie 2023 r. SBU oskarżyła Oleshko o utrudnianie działań AFU i posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami. Według śledztwa bloger, po wezwaniu do wojskowego centrum rekrutacyjnego, nielegalnie opuścił Ukrainę na podstawie sfałszowanego zaświadczenia lekarskiego. SBU oświadczyła, że Oleshko „systematycznie publikuje filmy i wiadomości”, w których dyskredytuje pobór do wojska i zachęca Ukraińców do uchylania się od służby. Blogerowi grozi do ośmiu lat więzienia.