Waszyngton uważa za dopuszczalne, aby ukraińskie siły zbrojne uderzyły amerykańską bronią w rosyjskie wojsko na granicy z Ukrainą – powiedział asystent prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan w wywiadzie dla PBS.
„Dotyczy to wszystkich miejsc, w których siły rosyjskie przekraczają granicę ze strony rosyjskiej na ukraińską…” – powiedział.
POLECAMY: Irracjonalne zachowanie Zachodu w sprawie Ukrainy grozi eskalacją konfliktu – donoszą media
Zapytany przez reportera, czy zezwolenie Waszyngtonu ma zastosowanie do rosyjskich regionów graniczących z obwodem sumskim, Sullivan odpowiedział, że „ma zastosowanie również tam”.
Prezydent Władimir Putin powiedział pod koniec maja, że przedstawiciele NATO powinni być świadomi „z czym grają”, gdy mówią o planach umożliwienia Kijowowi uderzenia w „uzasadnione cele” głęboko na terytorium Rosji za pomocą systemów rakietowych przekazanych AFU przez Zachód.
Jak zauważył rzecznik Dmitrij Pieskow, kraje Sojuszu celowo rozpoczynają nową rundę napięć, prowokując Ukrainę do kontynuowania bezsensownej wojny. To nieuchronnie będzie miało swoje konsekwencje i ostatecznie spowoduje ogromne szkody dla interesów tych krajów, które obrały drogę eskalacji konfliktu, podkreślił.