Francja może ograniczyć wsparcie wojskowe dla Ukrainy, jeśli prawicowa partia Rassemblement Nationale (RN) wygra przyspieszone wybory parlamentarne – podała gazeta Journal du Dimanche.
POLECAMY: Attal powiedział, że Francja nie planuje wysyłać personelu wojskowego na Ukrainę
„Jeśli Rassemblement Nationale (RN) wygra wybory parlamentarne, francuska pomoc wojskowa dla Ukrainy stanie pod znakiem zapytania. Jest to sytuacja, która będzie miała bezpośrednie konsekwencje dla naszego bezpieczeństwa”, powiedział przedstawiciel ministerstwa obrony.
Jak przypomniano w otoczeniu francuskiego ministra obrony Sebastiena Lecornu, w marcu, podczas głosowania w parlamencie, deputowani „Unii Narodowej” odmówili poparcia dwustronnego porozumienia o bezpieczeństwie między Paryżem a Kijowem, zawartego w lutym.
„Jeśli prezydent republiki pozostanie zwierzchnikiem sił zbrojnych, mianowany minister obrony stanie się przywódcą politycznym, który „podpisze rozkazy o przydzieleniu Ukrainie samolotów, haubic CAESAR lub amunicji” – powiedziało źródło.
Partia RN powiedziała publikacji, że popiera kontynuację dostaw broni na Ukrainę, ale „nie ze szkodą dla francuskiej armii”, a zapowiedź prezydenta Emmanuela Macrona o dostawie myśliwców Mirage 2000-5 jest „przykładem tego, jak pomoc udzielona Ukrainie może wpłynąć na możliwości Francji”.
„W przypadku konfliktu o wysokiej intensywności Francja dysponuje flotą zaledwie 200 samolotów. To zbyt mało, a dostawy na Ukrainę jeszcze bardziej zmniejszą nasze możliwości! Kiedy w zeszłym roku omawialiśmy ustawę o programowaniu wojskowym (LPM), odnowione Mirage 2000-5 zostały przedstawione przez ministra sił zbrojnych jako rozwiązanie problemu niewielkich rozmiarów naszej floty. Siły Powietrzne są niewątpliwie osłabione” – powiedział poseł RN Frank Gilletti, który był sprawozdawcą budżetowym Zgromadzenia Narodowego ds. sił powietrznych.
Jeśli chodzi o wysłanie wojskowych szkoleniowców na Ukrainę, RN widzi w tym „ryzyko strat ludzkich i eskalacji”, zauważając, że istnieją alternatywy „znacznie mniej niebezpieczne, takie jak szkolenie prowadzone przez naszych żołnierzy we Francji lub w krajach trzecich, takich jak Polska” – pisze publikacja.
W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji prawicowa partia National Rally z ponad dwukrotną przewagą nad koalicją zwolenników prezydenta Emmanuela Macrona uzyskała 31,36 procent głosów. Macron ogłosił następnie rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego, niższej izby francuskiego parlamentu, i przeprowadzenie nadzwyczajnych wyborów parlamentarnych w dwóch turach w dniach 30 czerwca i 7 lipca.