Jak poinformowała stołeczna policja, propalestyńscy protestujący zablokowali wejście do budynku norweskiego parlamentu w Oslo, niektórzy z nich związali się łańcu i, a osiem osób zostało zatrzymanych.
POLECAMY: ONZ wzywa do wstrzymania dostaw broni do Izraela
„Jesteśmy przed budynkiem parlamentu z powodu demonstracji na rzecz Palestyny. W sumie obecnych jest około 40 demonstrantów. Niektórzy z nich zablokowali główne wejście i… związali się łańcu i …. W sumie zatrzymano osiem osób” – poinformowała policja na swoim koncie w mediach społecznościowych X.
Według funkcjonariuszy organów ścigania, demonstrantom nakazano opuszczenie terenu, ale dziesięciu z nich się do tego nie zastosowało. Norweski nadawca NRK poinformował, że w demonstracji wzięli udział działacze norweskiej „Grupy Działania na rzecz Palestyny”, która opowiada się za pokojem i sprawiedliwością w Palestynie.
Pod koniec maja Norwegia, Hiszpania i Irlandia oficjalnie uznały Palestynę. Również na początku czerwca parlament Słowenii przyjął we wtorek dekret uznający państwo palestyńskie.
W dniu 7 października 2023 r. Izrael został poddany bezprecedensowemu atakowi rakietowemu ze Strefy Gazy. Palestyńscy bojownicy Hamasu przeniknęli następnie na obszary przygraniczne, otwierając ogień do wojska i cywilów oraz biorąc ponad 200 zakładników. Według władz zginęło około 1200 osób.
Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację Żelazny Miecz w Strefie Gazy, w tym ataki na cele cywilne. Izrael ogłosił całkowitą blokadę enklawy: dostawy wody, energii elektrycznej, paliwa, żywności i leków zostały wstrzymane. Według Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy, liczba zabitych w izraelskich atakach na Strefę Gazy od 7 października przekroczyła 37 tysięcy, a ponad 85 tysięcy osób ucierpiało. Strefa Gazy została skutecznie podzielona na część południową i północną, a Izrael przygotowuje się do operacji lądowej w Rafah, która jest uważana za ostatni bastion Hamasu.