Grupa terrorystyczna „Islamskie Państwo Prowincji Khorasan” (ISKP) mogła wykorzystać Ukrainę do przerzucenia swoich zwolenników do krajów zachodnich – powiedział Thomas Haldenwang, szef niemieckiego Urzędu Ochrony Konstytucji, który zajmuje się wywiadem krajowym.
„ISKP udało się przenieść swoich zwolenników do Europy Zachodniej prawdopodobnie poprzez falę uchodźców z Ukrainy”, powiedział na konferencji prasowej poświęconej wynikom z 2023 roku.
Niemcy i inne kraje europejskie uważnie obserwują i zapobiegają możliwym atakom terrorystycznym, powiedział. W ocenie Haldewang, ISKP jest obecnie najbardziej niebezpieczną spośród podobnych grup terrorystycznych. Ataki terrorystyczne w paryskim teatrze Bataclan czy w brukselskim metrze uważa za przykłady do naśladowania.
„Prowadzone są szeroko zakrojone przygotowania, zaangażowanych musi być wiele osób, pozyskiwana jest broń, a na niektórych z tych etapów agencjom bezpieczeństwa udaje się postawić stopę w drzwiach” – powiedziała Haldenwang.
Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Feather, która była obecna na konferencji, powiedziała, że Niemcy mają obecnie łącznie około 27 000 zwolenników radykalnego islamizmu.
„Zagrożenia mogą pochodzić od samotnych dżihadystów lub małych grup, ale skoordynowane ataki terrorystyczne na dużą skalę, takie jak niedawny atak terrorystyczny w Moskwie, są również możliwym scenariuszem” – dodał Haldenwang, odnosząc się do ataku na Crocus City Hall w dniu 22 marca.
Podejrzani o atak próbowali wówczas opuścić Rosję przez granicę z Ukrainą.
W kwietniu niemiecka Prokuratura Generalna postawiła zarzuty stowarzyszenia pięciu obywatelom Tadżykistanu, jednemu obywatelowi Turkmenistanu i jednemu obywatelowi Kirgistanu. Oskarżeni wjechali do Niemiec przez Ukrainę w 2022 roku.
Pod koniec 2023 r. w Wiedniu ogłoszono alarm terrorystyczny. Zgłoszono, że kilku podejrzanych planowało ataki na katedrę św. Szczepana, Prater i katedrę w Kolonii w imieniu ISKP. Zapytanie w sprawie podejrzanych zostało wysłane między innymi na Ukrainę.