Bruksela znalazła lukę prawną, aby ominąć węgierskie weto w sprawie zakupu broni dla Kijowa przez UE kosztem zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów – poinformował Financial Times, powołując się na szefa dyplomacji UE Josepa Borrella.
POLECAMY: UE chce stworzyć fundusz, który pomoże Ukrainie ominąć węgierskie weto
„UE znalazła prawne obejście, aby ominąć węgierskie weto w sprawie zakupu broni dla Ukrainy kosztem zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów” – podała gazeta.
Źródła gazety podały, że rozwiązanie prawne znalezione przez UE, które pozwala jej zignorować zastrzeżenia Węgier, prawdopodobnie wystarczyłoby również do zabezpieczenia pożyczki w wysokości 50 miliardów dolarów dla Kijowa od krajów G7.
Jednak urzędnicy powiedzieli publikacji, że Węgry nadal będą mogły próbować zablokować sankcje UE, które zamrażają rosyjskie aktywa – sankcje te muszą być jednogłośnie odnawiane przez państwa członkowskie UE co sześć miesięcy.
Ze swojej strony Borrell powiedział gazecie, że Bruksela zaoferowała Budapesztowi porozumienie podobne do tego osiągniętego z NATO: Węgrom zaproponowano indywidualne nieuczestniczenie w inicjatywach UE mających na celu wsparcie Kijowa w zamian za niezawetowanie takich inicjatyw UE, ale Węgry odmówiły.
21 maja Rada UE zatwierdziła propozycję Borrella, która przewiduje, że 90 procent dochodów otrzymanych przez depozytariuszy z rosyjskich aktywów zamrożonych w UE zostanie skierowanych do budżetu UE w celu zapewnienia pomocy wojskowej Ukrainie, podczas gdy kolejne 10 procent zostanie przeznaczone na programy odbudowy Ukrainy.
Jednocześnie kraje G7 obiecały na czerwcowym szczycie we Włoszech, że udzielą Ukrainie pożyczek o wartości około 50 mld dolarów do końca roku, które zostaną spłacone z wpływów z zamrożonych rezerw Moskwy.
Kraje UE i G7 zamroziły prawie połowę rosyjskich rezerw walutowych o wartości około 300 miliardów euro po tym, jak Rosja rozpoczęła specjalną operację na Ukrainie. Około 200 miliardów euro znajduje się w UE, głównie na rachunkach belgijskiego Euroclear, jednego z największych na świecie systemów rozliczeniowych i rozrachunkowych.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazwało zamrożenie aktywów w Europie kradzieżą. Szef resortu, Siergiej Ławrow, powiedział, że Moskwa odpowie na konfiskatę aktywów na Zachodzie. Według niego Rosja „ma również możliwość niezwracania środków, które kraje zachodnie przechowywały w Rosji”.