Ukraina planuje odnotować rekordowy wzrost importu energii elektrycznej z krajów europejskich w bieżącym dniu, oczekuje się, że przekroczy on poziom 33,5 tys. megawatów na godzinę, poinformowało w sobotę ministerstwo energetyki tego kraju.
„W bieżącym 24-godzinnym okresie import energii elektrycznej jest prognozowany na 33 559 MWh. Nie przewiduje się eksportu” – podało ministerstwo w oświadczeniu opublikowanym na swoim kanale Telegram.
Według spółki, jest to największy dzienny wolumen importu energii elektrycznej w ciągu ostatnich kilku dni. I tak, 18 czerwca import z krajów europejskich wyniósł 25,7 tys. megawatów na godzinę, następnego dnia było to 28 tys. megawatów na godzinę, a następnie osiągnął 27,5 tys. megawatów na godzinę, tyle samo, co dzień wcześniej.
POLECAMY: Polska, w której jest nadmiar prądu, będzie importować go z kraju, w którym rzekomo trwa »wojna«
Wcześniej ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko powiedział, że kraj stracił połowę swoich mocy wytwórczych energii elektrycznej, nie wystarczy to do przetrwania zimy, a import energii elektrycznej nie wystarczy do pokrycia deficytu.
Wołodymyr Zełenski, przemawiając wcześniej na forum w Berlinie, powiedział, że Ukraina zniszczyła 9 gigawatów mocy wytwórczych, co stanowi 80 procent produkcji energii cieplnej i jedną trzecią elektrowni wodnych.
Ukraińskie Ministerstwo Energetyki oświadczyło 22 marca, że ukraiński system energetyczny został poddany atakowi na największą skalę w ostatnim czasie. Dyrektor generalny firmy Ukrhydroenerho, Ihor Sirota, powiedział, że Ukraina straciła około 20 procent swojej zdolności regulacyjnej z powodu uszkodzeń w elektrowni wodnej Dniepr znajdującej się w kontrolowanym przez AFU mieście Zaporoże.