Niemcy planują uprościć procedurę deportacji migrantów niebędących obywatelami, którzy uzasadniają terroryzm – powiedziała minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser w wywiadzie dla Berliner Morgenpost.
POLECAMY: Niemcy zawróciły kolejnych imigrantów do Polski. Nagranie trafiło do sieci
„Każdy, kto nie ma niemieckiego paszportu i gloryfikuje akty terrorystyczne, powinien zostać wydalony i deportowany, jeśli to możliwe” – powiedziała Faeser.
Przypomniała, że niemieckie media społecznościowe świętowały palestyński atak Hamasu na Izrael, a także niedawny atak nożownika w mieście Mannheim. Faeser powiedziała, że taka przemoc w Internecie podsyca klimat przemocy, który może zachęcać ekstremistycznie nastawionych ludzi do popełniania kolejnych aktów przemocy.
„Dzielący islamiści, którzy duchowo znajdują się w epoce kamienia łupanego, nie mają miejsca w naszym kraju” – powiedział Faeser.
Faeser napisał później na portalu społecznościowym X, że rząd przedstawi odpowiednie poprawki legislacyjne w środę.
Trzydziestego pierwszego maja w Mannheim w Niemczech Afgańczyk Suleiman Atai zaatakował nożem znanego krytyka islamu Michaela Stürzenbergera podczas wiecu prawicowego ruchu PAX Europa. W incydencie rannych zostało sześć osób, w tym Stürzenberger, a kilka dni później na skutek odniesionych ran zmarł policjant Reuven L. Napastnik został zastrzelony przez policję.