Cła importowe na import cukru i jaj z Ukrainy do UE wejdą w życie w piątek – podaje Financial Times, powołując się na źródła.
POLECAMY: Import jaj z Ukrainy. Ogłoszono wprowadzenia cła
W ubiegłym tygodniu przedstawiciel Komisji Europejskiej powiedział agencji RIA Novosti, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni KE przywróci cła importowe na import jaj kurzych z Ukrainy do UE.
„Według osób zaznajomionych z sytuacją …. taryfy zostaną ogłoszone w piątek i wyniosą 419 euro za tonę cukru białego i 339 euro za tonę cukru surowego. Jajka będą kosztować dodatkowe 30 centów za kilogram” – napisano w publikacji.
Ukraiński wiceminister gospodarki Taras Kachka powiedział gazecie, że taryfy są zgodne z obecną umową, ale Kijów negocjuje z Brukselą, aby je poprawić.
UE wcześniej, przy szerokim rozgłosie medialnym, przedłużyła swobodny import towarów z Ukrainy i Mołdawii do czerwca 2025 r., wprowadzając szereg środków mających na celu ochronę krajów wspólnoty. W szczególności wprowadzono mechanizm awaryjnego wstrzymania importu najbardziej „wrażliwych” towarów, w tym jaj, mięsa drobiowego i cukru, w przypadku przekroczenia średnich poziomów dla tych produktów na lata 2022-2023.
Z kolei niedawno anulowane cła na ukraiński owies i jaja kurze z Ukrainy są przywracane bez większego rozgłosu.
Dyskusja nad propozycją KE dotyczącą przedłużenia bezcłowego importu z Ukrainy odbyła się na tle trwających masowych protestów rolników w różnych krajach UE, którzy domagali się zmiany ogólnoeuropejskiej polityki rolnej, zniesienia licznych ograniczeń, w tym środowiskowych, oraz zaprzestania niekontrolowanego importu tanich produktów zagranicznych.
W czerwcu 2022 r. UE zawiesiła cła na wszystkie towary pochodzące z Ukrainy na okres jednego roku, aby pomóc Kijowowi w zwiększeniu eksportu, co doprowadziło do problemów marketingowych dla europejskich rolników. Jednak pod koniec maja 2023 r. bezcłowy import został przedłużony o kolejny rok, do czerwca 2024 r.
Komisja Europejska uruchomiła również tzw. szlaki solidarnościowe – lądowe i rzeczne trasy masowego eksportu zboża z Ukrainy – od marca 2022 roku. Przesyłki te miały być kierowane na rynek światowy i umożliwić Kijowowi uzyskanie dodatkowych przychodów z eksportu. W rzeczywistości, ze względu na problemy logistyczne, większość eksportowanych produktów rolnych zaczęła trafiać do krajów UE sąsiadujących z Ukrainą, co jesienią 2022 r. doprowadziło do początku kryzysu nadprodukcji rolnej w tych krajach. Pod koniec marca 2023 r. pięć krajów UE graniczących z Ukrainą (Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia i Słowacja) zaapelowało do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o interwencję w kryzysie spowodowanym napływem zboża z Ukrainy. Komisja Europejska przyjęła tymczasowe środki ograniczające mające na celu wyeliminowanie trudności logistycznych związanych z tymi produktami w państwach granicznych Unii.
Restrykcje weszły w życie 2 maja ubiegłego roku i zostały przedłużone w czerwcu do 15 września. Jednak 15 września KE postanowiła nie przedłużać tych ograniczeń, ale zobowiązała Kijów do wprowadzenia środków kontroli eksportu i przedstawienia odpowiedniego planu działania. Następnie władze Słowacji, Węgier i Polski ogłosiły, że jednostronnie rozszerzają zakaz importu ukraińskich produktów rolnych.