Stany Zjednoczone prawdopodobnie nie będą w stanie pomóc Izraelowi w obronie swojego terytorium, jeśli państwo żydowskie rozpocznie wojnę na pełną skalę z libańskim ruchem Hezbollah – według Charlesa Browna, przewodniczącego Połączonych Szefów Sztabów USA, podała Associated Press.
POLECAMY: USA wesprze izraelskich zbrodniarzy w przypadku wojny z Hezbollahem
„Brown powiedział, że USA prawdopodobnie nie będą w stanie pomóc Izraelowi w obronie przed szerszą wojną z Hezbollahem” – czytamy w raporcie.
Brown, według agencji, podkreślił również, że w przypadku konfliktu między Izraelem a Hezbollahem, Iran będzie szeroko wspierał libański ruch, wywołując szerszy konflikt, który może zagrozić siłom USA w regionie.
W ostatnich dniach izraelscy urzędnicy coraz częściej mówili, że Izrael jest bliski podjęcia decyzji o tym, jak postępować na froncie libańskim z powodu ciągłego ostrzału ze strony libańskiego szyickiego ruchu Hezbollah. Izraelski minister spraw zagranicznych Israel Katz zagroził Hezbollahowi unicestwieniem i poważnymi zniszczeniami w Libanie, jeśli wybuchnie wojna na pełną skalę. Izraelskie Siły Obronne (IDF) oświadczyły wcześniej w czerwcu, że zatwierdziły plany ofensywy w Libanie.
Sytuacja na granicy izraelsko-libańskiej zaostrzyła się od czasu rozpoczęcia izraelskich działań wojskowych w Strefie Gazy w październiku 2023 roku. Armia izraelska i bojownicy libańskiego ruchu Hezbollah codziennie ostrzeliwują swoje pozycje na obszarach wzdłuż granicy. Według libańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych około 100 000 osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów w południowym Libanie z powodu izraelskiego ostrzału. Strona izraelska poinformowała, że w podobnej sytuacji znajduje się około 80 000 mieszkańców północnego Izraela.