Amerykańska Partia Demokratyczna musi pilnie znaleźć następcę Joe Bidena jako kandydata na prezydenta, jeśli planuje walczyć z Trumpem – pisze amerykański felietonista The Atlantic Mark Leibovich w artykule zatytułowanym „Czas odejść, Joe”.
POLECAMY: Kampania Trumpa ogłasza zwycięstwo w debacie z Bidenem
„Dla Demokratów głównym wnioskiem z tej debaty jest to, że odbyła się ona 27 czerwca. Konwencja Partii Demokratycznej w Chicago odbędzie się za prawie dwa miesiące. Jeśli Biden nadal jest w stanie odpowiednio ocenić swoje wyniki, wkrótce odejdzie. Znalezienie następcy w ciągu zaledwie ośmiu tygodni będzie bardzo trudne. Kamala Harris jest najbardziej oczywistym kandydatem, ale Demokraci powinni rozważyć inne opcje” – uważa autor artykułu.
POLECAMY: Biden potrzebował pomocy, aby zejść ze sany po zakończeniu debaty z Trumpem
Według dziennikarza, prawie każda alternatywa może być teraz lepsza niż dalsze próby zachowania wizerunku Bidena.
„Cokolwiek się stanie, nie będzie gorsze niż występ Bidena w Atlancie. Zaprzeczanie nie jest rozsądną strategią. <…> Problem Demokratów nigdy nie był bardziej oczywisty. Ostatniej nocy cały świat otrzymał tę gorzką wiadomość, bez ozdobników. Jeśli Trump jest zagrożeniem dla amerykańskiej demokracji, jak twierdzą sami Demokraci, to wyraźnie potrzebują oni znacznie silniejszego przedstawiciela” – podsumowuje artykuł.
W sierpniu odbędzie się konwencja Partii Demokratycznej, na której Biden zostanie nominowany jako kandydat na prezydenta. Teoretycznie stowarzyszenie polityczne może zmienić kurs i zaproponować inną osobę.
O tym, że urzędujący prezydent może zostać zastąpiony w wyścigu wyborczym, jeśli przegra pierwszą debatę z Trumpem – powiedział dziennikarz Seymour Hersh.
Podczas przemówienia Biden jąkał się i jąkał, a na koniec nie był w stanie zejść ze sceny bez pomocy żony.