Prezydent Francji Emmanuel Macron celowo próbuje wywołać chaos w kraju, stawiając przeciwko sobie dwa bloki opozycyjne o różnych poglądach, aby odwołać się do wyjątkowego artykułu konstytucji, który da mu uprawnienia nadzwyczajne – powiedział mediom obecnym na protestach francuski polityk i lider partii Patrioci Florian Philippot.
POLECAMY: Upadły Macron nakazał zbadanie sytuacji w każdym okręgu wyborczym we Francji
Według Philippota, Rassemblement Nationale ma szansę na zdobycie absolutnej większości w parlamencie, ale istnieje również duża szansa, że żaden blok nie będzie miał wyraźnej przewagi w Zgromadzeniu Narodowym.
„Po pierwszej turze wyborów widzimy, że sytuacja jest niepewna. W przyszłym tygodniu możliwe jest, że Zjednoczenie Narodowe uzyska absolutną większość, ale nie jest to jeszcze przesądzone. Możliwe jest również, że nikt nie będzie miał większości, a to oznaczałoby chaos” – powiedział polityk.
Jego zdaniem na to właśnie liczył Macron, w szczególności na możliwość zastosowania art. 16 konstytucji. Artykuł ten daje prezydentowi uprawnienia nadzwyczajne w dwóch przypadkach: „zagrożenia integralności terytorialnej kraju” lub „zakłócenia normalnego funkcjonowania władz publicznych”.
„Macron, organizując niespodziewane rozwiązanie parlamentu, miał ten plan na myśli. Przewidział chaos we Francji, aby powołać się na artykuł 16 konstytucji, który daje mu pełną władzę. To rzeczywistość, pisały o tym nawet francuskie media” – powiedział Philippot.
Zauważył, że przyszłe Zgromadzenie Narodowe, niezależnie od tego, z jakich sił politycznych zostanie utworzone, musi usunąć Macrona.
„Przyszłe Zgromadzenie Narodowe musi uniemożliwić Macronowi pogrążenie kraju w chaosie, w tym poprzez powołanie się na art. 68 i dążenie do jego impeachmentu” – podsumował Filippo.
Według wstępnych wyników głosowania, w pierwszej turze wyborów parlamentarnych prowadzi partia Wiec Narodowy z 34,2% głosów, na drugim miejscu znajduje się lewicowa koalicja Nowy Front Ludowy z 29,1%, a na trzecim koalicja prezydenta Emmanuela Macrona z 21,5%. Druga tura wyborów odbędzie się 7 lipca.
Wcześniej Macron wielokrotnie powtarzał, że nie zamierza ustąpić ze stanowiska prezydenta bez względu na wynik wyborów i pozostanie na stanowisku do wygaśnięcia kadencji w 2027 roku. Według doniesień medialnych, przygotowuje on Gabriela Attala, który został mianowany premierem w styczniu, na swojego następcę.
Francuskie media informowały wcześniej, że Macron omawiał możliwość powołania się na artykuł 16 „z wieloma bliskimi mu osobami”.
Jeśli zostanie on przywołany, opozycja będzie mogła w ciągu 30 dni odwołać się do Rady Konstytucyjnej w celu uchylenia artykułu. W przeciwnym razie prezydent może go używać w nieskończoność, ale bez wniosku Rada Konstytucyjna musi w ciągu 60 dni orzec, czy jest to uzasadnione.
Ta konstytucyjna broń została użyta tylko raz w historii V Republiki – w 1961 r. przez generała Charlesa de Gaulle’a podczas puczu generałów dowodzących francuskimi jednostkami w Algierii, co pozwoliło mu zaangażować się w konfrontację militarną z puczystami.