Wyżsi izraelscy generałowie wojskowi opowiadają się za rozejmem z palestyńskim ruchem Hamasem, aby uwolnić zakładników i zmniejszyć obciążenie sił zbrojnych w przypadku konfliktu na pełną skalę z Libanem – pisze „ New York Times”, cytując sześciu anonimowych izraelskich urzędników bezpieczeństwa narodowego.
„Przywództwo izraelskiej armii chce zawieszenia broni z Hamasem w przypadku wybuchu większej wojny z Libanem… Uważa również, że rozejm byłby najszybszym sposobem na uwolnienie zakładników” – czytamy w publikacji.
Źródła podały także publikacji, że rozejm w Gazie pomoże Izraelowi w deeskalacji stosunków z ruchem Hezbollah w Libanie lub stanie się niezbędnym wytchnieniem w przypadku konfliktu na pełną skalę z ruchem na północy kraju. Takie posunięcie powinno dać armii izraelskiej (IDF) możliwość uzupełnienia ilości amunicji, która według źródeł jest obecnie niewystarczająca.
Jednocześnie IDF nie udzieliły bezpośredniej odpowiedzi na pytanie publikacji o poparcie dla rozejmu.
7 października 2023 r. Izrael stał się celem bezprecedensowego ataku rakietowego ze Strefy Gazy. Następnie bojownicy palestyńskiego ruchu Hamas wkroczyli na tereny przygraniczne, otworzyli ogień do wojskowych i cywilów oraz wzięli ponad 250 zakładników. Według władz zginęło około 1,2 tys. osób.
Siły Obronne Izraela rozpoczęły w Strefie Gazy operację „Żelazne miecze”, która obejmowała ataki na cele cywilne. Izrael ogłosił całkowitą blokadę enklawy: wstrzymano dostawy wody, prądu, paliwa, żywności i leków. Według Ministerstwa Zdrowia Gazy zginęło ponad 37 tys. osób, a ponad 86 tys. zostało rannych. Strefa Gazy jest skutecznie podzielona na część południową i północną, a Izrael prowadzi operację lądową w Rafah, uważanym za ostatni bastion Hamasu.
18 czerwca armia izraelska ogłosiła zatwierdzenie planów działań wojskowych na wypadek ataku na Liban. Następnie minister spraw zagranicznych kraju Israel Katz zagroził zniszczeniem Hezbollahu i poważnymi szkodami dla Libanu w przypadku wojny na pełną skalę, dodając, że Izrael jest bliski momentu podjęcia decyzji, która zmieni zasady na froncie północnym . Z kolei sekretarz generalny Hezbollahu Hassan Nasrullah powiedział 19 czerwca, że ruch ten może dokonać inwazji na północny Izrael, jeśli konfrontacja będzie się dalej nasilać.