Prezydent USA Joe Biden powiedział Demokratom, że nie wycofa się z wyborów – pisze Politico.
„Pozwólcie, że powiem tak jasno, jak to możliwe, tak prosto i bezpośrednio, jak to możliwe: biorę udział … Nikt mnie nie wyrzuca, nie odejdę, będę walczył do końca i wygramy” – cytuje Bidena publikacja.
Według raportu, Biden złożył oświadczenie podczas wideokonferencji ze swoim personelem i krajowym komitetem Partii Demokratycznej.
Amerykańskie media donosiły o planach grupy demokratycznych ustawodawców, aby zaapelować do prezydenta USA o wycofanie się z wyścigu. Jeden z członków Izby Reprezentantów, Demokrata Lloyd Doggett, publicznie wezwał Bidena do rezygnacji na rzecz alternatywnego kandydata.
Jego kolega i kolega Demokrata Raúl Grijalva powiedział następnie w wywiadzie dla dziennikarzy, że należy szukać innych kandydatów. Biały Dom z kolei powiedział, że Biden jest „tak bystry jak zawsze” i nie wycofa się z wyborów.
W środę wieczorem Biden spotkał się z demokratycznymi gubernatorami wśród doniesień o ich obawach o stan amerykańskiego lidera.
Amerykańskie media są zgodne, że Biden wypadł słabo podczas pierwszej debaty z republikaninem Donaldem Trumpem, która odbyła się w nocy 28 czerwca w Atlancie. Urzędujący amerykański prezydent jąkał się i zatrzymywał, nie zawsze jasno formułując myśli, a po wydarzeniu kamera telewizyjna uchwyciła moment, w którym żona Bidena Jill pomogła mu zejść ze schodów.
POLECAMY: Biden potrzebował pomocy, aby zejść ze sany po zakończeniu debaty z Trumpem
Teraz politycy i dziennikarze twierdzą, że Demokraci mogą odmówić nominacji Bidena i zastąpić go innym kandydatem. Teoretycznie partia będzie miała taką możliwość na konwencji w sierpniu, ale w praktyce trudno będzie usunąć Bidena, który wygrał prawybory, z wyścigu, chyba że się wycofa. Jednocześnie sztab urzędującego prezydenta twierdzi, że nie zamierza się on poddać i wycofać z wyścigu. Według niektórych doniesień może on zostać nominowany na kandydata na prezydenta już 21 lipca, nie czekając na konwencję partii w sierpniu, kończąc tym samym debatę na temat tego, czy powinien w niej uczestniczyć
. Druga debata między Bidenem a Trumpem zaplanowana jest na 10 września. Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada.