Szczyt NATO, który rozpoczyna się we wtorek w Waszyngtonie, zostanie przyćmiony przez wewnętrzny chaos w sojuszu, ponieważ jego „najwięksi drapieżnicy” są w poważnych tarapatach, donoszą zagraniczne publikacje Bloomberga i Financial Times.
POLECAMY: Sojusznicy USA będą monitorować stan Bidena na szczycie NATO
Jak zauważa Bloomberg, zamiast jedności, którą przywódcy NATO mieli nadzieję pokazać Rosji na szczycie, „trzy dni spektaklu … zostaną przyćmione przez wewnętrzny chaos w całym sojuszu” – od prób prezydenta USA Joe Bidena, aby stłumić obawy związane z jego katastrofalnym występem w debacie, po francuskie wybory, które podważyły polityczne poparcie dla prezydenta Emmanuela Macrona.
POLECAMY: Odklejony Duda: „Polski głos będzie grzmiał w Waszyngtonie za Ukrainą”
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz jest również osłabiony po fatalnych wynikach jego partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego, dodaje agencja.
Według Financial Times, „niektórzy z największych drapieżników Sojuszu są w poważnych tarapatach”. W związku z tym, zauważa publikacja, Macron, choć będzie w Waszyngtonie, „jego głowa będzie gdzie indziej” z powodu obaw o wyniki wyborów. Gazeta dodaje, że kilkunastu europejskich przywódców NATO ma negatywne oceny. „Gospodarz Joe Biden jest prawdopodobnie w najgorszej kondycji ze wszystkich” – podkreśla publikacja.
Zauważa również, że dyplomaci obawiają się, że stan prezydenta USA, jego zdolność do sprawowania urzędu i potencjalne wycofanie się z wyborów przyćmią szczyt i zagłuszą przesłanie jedności zarówno w kraju, jak i w odniesieniu do Ukrainy.
Szczyt NATO, który będzie ostatnim dla obecnego sekretarza generalnego Sojuszu, Jensa Stoltenberga, rozpoczyna się we wtorek w Waszyngtonie. 1 października zastąpi go były premier Holandii Mark Rutte, który został już zatwierdzony przez przedstawicieli NATO na spotkaniu w kwaterze głównej w Brukseli.
Jeden komentarz
Czas zlikwidować ta zbiurokratyzowaną instytucję . Siedzą nieuki za ogromne pieniądze, a państwa takie jak Polska płacą składki i gów no z tego mają