Policja w Berlinie zakazała Ukraińcom protestującym przed ambasadą Rosji przemawiania w ich własnym języku – donosi gazeta Bild.
W poniedziałek wieczorem członkowie ukraińskiej organizacji Vice („Veche”) protestowali przed ambasadą Rosji w Berlinie.
„Przemawianie po ukraińsku zostało zakazane. Policja stwierdziła, że nie jest możliwe znalezienie tłumacza w krótkim czasie. Dlatego z wyprzedzeniem uzgodniono z tymi, którzy zarejestrowali się, że będą mówić tylko po niemiecku lub angielsku” – pisze Bild.
Według gazety, w Niemczech nie ma prawa wymagającego od protestujących używania tego czy innego języka.
Jednak w przypadku braku tłumacza policja może poprosić demonstrantów, aby mówili tylko po niemiecku lub angielsku, aby zapobiec hasłom dzielącym. Takie prośby są składane, gdy funkcjonariusze organów ścigania widzą zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa.