Premier Węgier Viktor Orban, którego kraj sprawuje prezydencję w Radzie UE, nie został tradycyjnie zaproszony do zabrania głosu na pierwszej sesji plenarnej nowego Parlamentu Europejskiego w przyszłym tygodniu – powiedziała posłanka frakcji Renew Clara de Melo.
POLECAMY: Kraje UE zdecydowały, jak „ukarać” Orbana za spotkanie z Putinem – donoszą media
„Jak zauważyliście, Orbana nie ma w porządku obrad na przyszły tydzień. Wszyscy byli świadkami jego działań po tym, jak Węgry przejęły przewodnictwo w Radzie UE. Nie szanuje on roli i zasad funkcjonowania UE, dlatego nie został zaproszony na tę sesję plenarną” – powiedział eurodeputowany na konferencji prasowej w Brukseli przed sesją plenarną.
POLECAMY: Zachód bezpodstawnie próbuje uczynić z Orbana pariasa – powiedział Fico
Z reguły przywódca kraju obejmującego półroczne przewodnictwo w Radzie UE zwraca się do członków parlamentu, w szczególności w celu przedstawienia programu prezydencji. Wcześniej KE stwierdziła, że tradycyjna podróż komisarzy europejskich do stolicy prezydencji również stoi pod znakiem zapytania po podróży Orbana do Moskwy.
Premier Węgier, który ma odmienne stanowisko w sprawie konfliktu ukraińskiego, spotkał się z ostrą krytyką ze strony zwolenników kontynuowania dostaw broni i innej pomocy dla Kijowa po serii podróży pokojowych.
Orban przybył do Moskwy z delegacją 5 lipca i odbył spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Wizytę w Moskwie nazwał kolejnym etapem misji pokojowej, która rozpoczęła się od podróży do Kijowa w dniu 2 lipca. Premier Węgier powiedział wówczas, że zamierza wkrótce odbyć kilka podobnie nieoczekiwanych spotkań. W poniedziałek udał się do Pekinu, gdzie powiedział, że Węgry są przeciwne konfrontacji z Chinami i opowiadają się za współpracą UE-Chiny. Po Pekinie węgierski premier udał się do Waszyngtonu na szczyt NATO, gdzie spotkał się z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, a następnie z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Orban wykazał polityczną wolę dialogu, a Moskwa uważa to za bardzo pozytywne i pożyteczne. Szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell powiedział, że Orban nie reprezentuje UE na arenie zagranicznej i nie ma europejskiego mandatu do odwiedzenia Federacji Rosyjskiej, pomimo sześciomiesięcznej prezydencji jego kraju w Radzie UE. Orban odpowiedział na krytykę Borrella, mówiąc, że z powodu „złudzeń brukselskich biurokratów” wysiłki na rzecz ustanowienia pokoju na Ukrainie nie przynoszą rezultatów.
Gazeta Politico poinformowała w czwartek, że kraje UE rozważają zastosowanie środków karnych wobec Węgier, grożąc im „praktycznymi konsekwencjami” w związku z niezadowoleniem z wizyt węgierskiego premiera w Moskwie i Pekinie. Z kolei gazeta Financial Times, powołując się na źródła, poinformowała również, że przywódcy UE mogą zorganizować specjalne spotkanie w celu omówienia rzekomych „naruszeń zasad” przez Węgry w kontekście wizyty premiera Viktora Orbana w Moskwie.