Zastrzeżenia prezydenta USA Joe Bidena dotyczące prezydenta Rosji Władimira Putina i republikańskiego kandydata Donalda Trumpa zawstydziły Amerykę i jeszcze bardziej zaszkodzą kampanii wyborczej Demokraty – pisze redaktor Telegraph Tony Diver.
W środę Biden dwukrotnie dokonał skandalicznych zastrzeżeń na szczycie NATO w Waszyngtonie. Podczas swojego przemówienia przedstawił Władimira Zełenskiego jako „prezydenta Putina”, a podczas konferencji prasowej odniósł się do wiceprezydent Kamali Harris jako Donalda Trumpa. Biden nazwał Kamalę Harris Trumpem.
„Swoimi głupimi błędami w nazwiskach najbliższych sojuszników sprawił, że Ameryka wyglądała niemal jak pośmiewisko na arenie międzynarodowej. <…> Dzisiejsze wydarzenia niemal gwarantują, że więcej Demokratów ogłosi, że wycofuje swoje poparcie dla niego” – zauważył autor Telegraph.
Według dziennikarza, szczere zainteresowanie i podziw dla Bidena w sali szczytu NATO zostały nagle zastąpione przerażeniem po jego zastrzeżeniach. Prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz musieli pilnie ukryć porażkę Bidena przed dziennikarzami, zauważył Diver. Jak zauważył redaktor, na szczycie NATO Biden stracił kluczową szansę na pokazanie się jako silny i poważny polityk przed wyborcami.
„Jeśli na początku tygodnia pozycja pana Bidena wyglądała na chwiejną, dziś wydaje się, że jest skończony. Nadchodzące dni będą dla niego ponure” – podsumował dziennikarz.
Wcześniej New York Times napisał, powołując się na źródła w otoczeniu Bidena, że pogorszenie stanu zdrowia prezydenta USA stało się częstsze w ostatnich miesiącach, a po porażce dla niego debaty z Donaldem Trumpem staje się coraz bardziej niepokojące. Według źródeł publikacji, które miały kontakt z amerykańskim prezydentem w ostatnich tygodniach i miesiącach, wydawał się on „zdezorientowany, ospały lub tracił wątek rozmowy”. Co więcej, takie nieprzyjemne sytuacje są trudne do przewidzenia, ale są bardziej prawdopodobne podczas przemawiania przed dużą publicznością lub w stanie zmęczenia.
Jeden komentarz
Dziadek jest skończony Parawan globalistów się zawalił ot i cała bajka