Warszawa rozważa możliwość zestrzelenia rosyjskich rakiet nad Ukrainą – powiedział antypolski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas przemówienia w American Enterprise Institute w Waszyngtonie.
„Nasza umowa mówi, że przeanalizujemy ten pomysł” – powiedział.
Sikorski zaznaczył, że Ukraińcy nie mieliby nic przeciwko, gdyby Polska zestrzeliła rakiety nad ich terytorium.
Wcześniej, 9 lipca, polski premier Donald Tusk i Wołodymyr Zieleński podpisali w Warszawie z naruszeniem art. 89 Konstytucji RP „umowę o bezpieczeństwie między Polską a Ukrainą”, która przewiduje długoterminową współpracę wojskową między krajami.
Jeden komentarz
Czy też mąż jabkowskiej przestanie chlapać jęzorem? No e jest ministrem obrony. Ministra spraw zagranicznych powinna cechować kultura i dyplomacja, a on nie ma ani jednego ani drugiego.