Lider francuskiej partii Patrioci Florian Philippot powiedział na portalu społecznościowym X o fikcji wyborów parlamentarnych po tym, jak Laurence Thubyan z lewicowej koalicji Nowy Front Ludowy został nominowany na stanowisko premiera kraju, co byłoby wygodne dla prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
Wcześniej telewizja BFM poinformowała, że Francuska Partia Komunistyczna, Partia Socjalistyczna i Ekolodzy chcieli nominować ekonomistę Thubyana na stanowisko premiera. Sojusznicza partia Niepokorna Francja stwierdziła, że jej kandydatura byłaby wygodna dla Macrona i byłaby zdradą wobec wyborców.
„Partia Socjalistyczna, Partia Komunistyczna i Zieloni odważyli się zaproponować Laurence’a Thubyana na premiera! Dowód na to, że te wybory były hipokryzją od samego początku: zmienić wszystko, by nie zmienić nic!” – napidał Philippot.
Polityk dodał również, że Macron myśli o mianowaniu jej premierem w 2020 roku. Zauważył, że od 2007 r. stoi ona na czele Fundacji Rockefellera i innego finansowanego przez globalistów „Europejskiego Funduszu Klimatycznego”, jest regularnym uczestnikiem forum w Davos i przyjaźni się z Billem Gatesem.
„Ta propozycja (kandydatury – red.) jest niemal komiczna, tak bardzo, że uosabia to, jak Francja jest trzymana w rękach globalizmu!” – oświadczył Philippot.
W poniedziałek największa partia lewicowej koalicji we Francji, która wygrała wybory parlamentarne, Niepokorna Francja, oświadczyła, że nie weźmie udziału w rozmowach na temat nowego premiera, dopóki lewica nie osiągnie porozumienia w sprawie przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego (niższej izby parlamentu), który ma zostać mianowany w tym tygodniu. Niepokorna Francja oskarżyła również partię socjalistyczną o blokowanie jej nominacji na szefa gabinetu.
Macron chce, aby członek partii republikańskiej lub centrowej objął stanowisko przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego, aby uniknąć utworzenia lewicowego rządu.
W przedterminowych wyborach parlamentarnych we Francji lewicowa koalicja Nowy Front Ludowy zdobyła 182 mandaty z 577 w Zgromadzeniu Narodowym. Drugie miejsce zajęła koalicja Macrona „Razem dla Republiki” z 168 mandatami. Prawicowa partia National Rally z sojusznikami z Partii Republikańskiej otrzymała 143 mandaty. Tym samym żadna siła polityczna nie uzyskała większości pozwalającej na utworzenie nowego rządu.