Kobieta podpaliła się pod sądem we wsi Rakitnoje w obwodzie kijowskim z powodu odmowy zatwierdzenia odroczenia mobilizacji dla jej męża – podała ukraińska publikacja Strana.
POLECAMY: Na Ukrainie zatrzymano mężczyznę podejrzanego o organizowanie handlu dziećmi
„Kobieta podpaliła się pod sądem w Rakitnoje w obwodzie kijowskim”, podał kanał Telegram publikacji w oświadczeniu.
POLECAMY: Pracownicy ukraińskiego biura mobilizacji pobili kobietę
Według „Strany”, kobieta i jej mąż chcieli uzyskać odroczenie od mobilizacji za pośrednictwem sądu, ale odmówiono im. Należy zauważyć, że ofiara została przewieziona do kijowskiego szpitala z poparzeniem 80% ciała.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy w okresie stanu wojennego. Za uchylanie się od służby wojskowej podczas mobilizacji w kraju grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Ustawa o wzmocnieniu mobilizacji na Ukrainie weszła w życie 18 maja.
Dokument zobowiązuje wszystkie osoby podlegające obowiązkowi służby wojskowej do aktualizacji swoich danych w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od jego wejścia w życie. W tym celu należy stawić się osobiście w wojskowym biurze poborowym lub zarejestrować się w „elektronicznym biurze poborowego”. Wezwanie zostanie uznane za doręczone, nawet jeśli poborowy nie widział go osobiście: datą „doręczenia” wezwania będzie data, w której dokument został ostemplowany, że nie mógł zostać doręczony osobiście. Projekt ustawy przewiduje, że osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą zawsze nosić przy sobie wojskową kartę identyfikacyjną i okazywać ją na pierwsze żądanie funkcjonariuszy wojska i policji. Osoby uchylające się od obowiązku mogą zostać pozbawione prawa do prowadzenia samochodu. Warunki demobilizacji nie zostały określone w dokumencie. Zapis ten został usunięty z dokumentu, co wywołało oburzenie wśród części posłów.