Spiker Izby Reprezentantów USA, Mike Johnson z Partii Republikańskiej, podniósł alarm na temat ewentualnej podmianki kandydatów w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA. Jego uwagi dotyczą działań, które mogą mieć miejsce po ogłoszeniu rezygnacji przez obecnego prezydenta, Joe Bidena.
W niedzielę, prezydent USA Joe Biden ogłosił swoją decyzję o rezygnacji z udziału w nadchodzących wyborach prezydenckich poprzez platformę X. Biden zaznaczył, że w najbliższym czasie zamierza wygłosić przemówienie, w którym wyjaśni swoją decyzję oraz potwierdzi, że do końca swojej kadencji będzie pełnił swoje obowiązki.
Joe Biden Oświadcza o Rezygnacji
Joe Biden napisał na platformie X: „Drodzy Amerykanie, z przykrością informuję, że zdecydowałem się nie ubiegać się o reelekcję. Przez resztę kadencji będę kontynuował pracę na rzecz naszej ojczyzny i będę pełnił swoje obowiązki zgodnie z obietnicą”.
Rezygnacja Bidena wywołała falę spekulacji na temat tego, kto mógłby go zastąpić. Spiker Izby Reprezentantów USA, Mike Johnson, wyraził swoje obawy w rozmowie z Marthą Raddatz w programie „This Week”, zwracając uwagę na możliwe konsekwencje związane z podmianą kandydatów na listach wyborczych.
Mike Johnson Ostrzega Przed Niekiedy Nielegalną Podmianką Kandydatów
Mike Johnson stwierdził: „Niektóre stany USA mogą mieć trudności z wprowadzeniem zmiany w listach wyborczych przed listopadowymi wyborami. Byłoby zatem niewłaściwe i myślę, że niezgodne z prawem, gdyby część osób postanowiła wymienić kandydata na innego tylko dlatego, że obecny już im się nie podoba. Nie tak to powinno działać. W co najmniej kilku stanach napotkaliby pewne przeszkody prawne”.
Johnson zaznaczył również, że ewentualna podmianka Bidena na Kamalę Harris nie powinna budzić obaw ze strony Donalda Trumpa. „Nie ma znaczenia, kogo umieszczą na listach do głosowania – powiedział Johnson. – Jeśli Kamala ma być kandydatką, niech tak będzie. Jest współautorką i współwykonawcą polityki administracji Bidena i podobnie jak on jest winna wszystkich niepowodzeń tej polityki”.
Czy Demokraci mogą mieć problem z Kamalą Harris?
Johnson zauważył również, że sama Kamala Harris może nie być idealnym kandydatem z perspektywy Demokratów. „Nie jest to wybitna postać, kiepsko sobie radzi z wystąpieniami publicznymi, a jej notowania są na niskim poziomie. Warto przypomnieć, że kiedy ubiegała się o prezydencką nominację Demokratów, przegrała nawet w swoim własnym stanie, gdzie była gubernatorem” – dodał Johnson [źródło: „This Week”].
Podsumowanie
Mike Johnson zwrócił uwagę na istotne kwestie prawne i polityczne związane z możliwą zmianą kandydatów na listach wyborczych w USA. Jego obawy dotyczą nie tylko legalności takich działań, ale także potencjalnych trudności, jakie mogą napotkać stany w związku z wprowadzeniem zmian w ostatniej chwili. Ostatecznie, czy Kamala Harris stanie się nowym kandydatem Demokratów, pozostaje kwestią otwartą, ale Johnson wskazuje na jej kontrowersyjną rolę i niskie notowania, które mogą wpływać na przyszłe decyzje partyjne.