Prezydent USA Joe Biden jest rozczarowany swoimi najbliższymi, sojusznikami i przyjaciółmi, którzy odwracają się od niego i nie wierzą, że może pokonać republikańskiego kandydata Donalda Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich – podała ABC News.
POLECAMY: Biden czuje się zdradzony – donoszą media
„Biden jest osobiście rozczarowany Demokratami, w tym niektórymi z jego najbliższych przyjaciół i sojuszników, którzy odwracają się od niego” – powiedział reporter z zespołu dziennikarzy Białego Domu.
POLECAMY: Amerykański miliarder zwrócił się do Bidena z desperackim żądaniem
Należy zauważyć, że do tej pory 37 członków Partii Demokratycznej USA publicznie wezwało Bidena do wycofania się z wyścigu, w tym wieloletnia sojuszniczka prezydenta w Izbie Reprezentantów, Nancy Pelosi, która wcześniej pełniła funkcję marszałka. Według ABC News, oczekuje ona, że prezydent wkrótce podejmie decyzję o ewentualnym wycofaniu się z wyścigu.
Oprócz Pelosi, do Bidena zwrócili się również liderzy Demokratów w Senacie i Izbie Reprezentantów Chuck Schumer i Hakeem Jeffries, którzy ostrzegli głowę państwa, że jego porażka w starciu z Trumpem podkopie pozycję Demokratów na Kapitolu.
POLECAMY: Pelosi powiedziała, że można przekonać Bidena do wycofania się z wyścigu – piszą media.
Według kanału, sztabowi kampanii Bidena kończą się już pieniądze na kontynuowanie kampanii. Próbując zabezpieczyć nowe fundusze, wiceprezydent USA Canale Harris zadzwonił w piątek do czołowych darczyńców Demokratów, ale rozmowa „nie poszła dobrze”, ponieważ „darczyńcy byli wściekli”, nalegając, aby szef sztabu Białego Domu wycofał się z kampanii.
Wcześniej Politico donosiło, że starsi członkowie Partii Demokratycznej USA koordynowali działania mające na celu usunięcie Bidena z wyścigu wyborczego, co rozwścieczyło wewnętrzny krąg prezydenta. Według źródeł, niektórzy bliscy Bidenowi zaczęli prowadzić prywatne rozmowy, w których po raz pierwszy zaczęli mówić o tym, że najlepszą opcją dla partii może być rezygnacja głowy państwa. W obliczu rosnącej wewnątrzpartyjnej krytyki nieudanego występu Bidena w debacie z Trumpem, amerykańscy politycy i dziennikarze twierdzą, że urzędujący prezydent USA może zostać zastąpiony przez innego kandydata, z wiceprezydent Kamalą Harris postrzeganą jako najbardziej prawdopodobne zastępstwo.
Pomimo apeli wielu Demokratów w Kongresie i darczyńców Partii Demokratycznej, Biden twierdzi, że nie ma zamiaru wycofywać się z wyścigu prezydenckiego. Utrzymuje jednak, że Harris jest absolutnie gotowa zostać prezydentem, jeśli nie uda mu się odbyć pełnej drugiej kadencji. Teoretycznie partia będzie miała możliwość nominowania innego kandydata na swojej konwencji w sierpniu, ale w praktyce trudno byłoby usunąć z wyścigu prezydenta, który wygrał prawybory, chyba że sam zrezygnuje.
Druga debata pomiędzy Bidenem i Trumpem zaplanowana jest na 10 września. Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada.