Hiszpański minister spraw zagranicznych Jose Manuel Albares wezwał do jedności i solidarności UE i odrzucił wszelkie bojkoty, takie jak ten ogłoszony przez Szwecję, przeciwko węgierskiej prezydencji w Radzie Europejskiej.
POLECAMY: UE będzie dyskutować o roli węgierskiej prezydencji na tle działań Orbana
„Podróże (węgierskiego premiera Viktora) Orbana, zwłaszcza ta do Moskwy, dotyczą tylko jego samego i oczywiście nie reprezentują konsensusowego stanowiska UE ani polityki zagranicznej Hiszpanii w UE, ale Hiszpania również nie popiera bojkotów. W Unii Europejskiej nie może być bojkotów, ponieważ oznacza to jedność i solidarność” – powiedział Albares po przybyciu na spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE. Wypowiedź była transmitowana na stronie internetowej Komisji Europejskiej.
POLECAMY: Fico potępił pomysł krajów UE ukarania Węgier za wizytę Orbana w Rosji
Tradycyjne nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych, które wyznacza początek każdej rotacyjnej prezydencji w Radzie UE, ma odbyć się w Budapeszcie pod koniec sierpnia. Jednak szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell rozważa przeniesienie spotkania do Brukseli. W związku z tym Albares zapewnił, że wysłucha opinii Borrella, który jest odpowiedzialny za podjęcie decyzji o miejscu i czasie spotkania. Hiszpański minister spraw zagranicznych nie powiedział, czy planuje wziąć udział w spotkaniu, dopóki nie zostanie to ustalone na spotkaniu w poniedziałek.
Wcześniej Politico cytowało dwóch unijnych dyplomatów, którzy twierdzili, że kraje UE rozważają podjęcie kroków w celu „ukarania” Węgier w związku z niezadowoleniem z wizyt Orbana w Moskwie i Pekinie.
Według gazety, kraje UE mogą zdecydować się na bojkot nieformalnych spotkań ministerialnych organizowanych przez Węgry.
Orban przybył do Moskwy z delegacją 5 lipca i spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Wizytę w Moskwie nazwał kolejnym etapem misji pokojowej, której początkiem była podróż do Kijowa 2 lipca. Premier Węgier zapowiedział, że w najbliższym czasie zamierza odbyć kilka podobnie nieoczekiwanych spotkań. Następnie Orban udał się do Pekinu, gdzie powiedział, że Węgry są przeciwne konfrontacji z Chinami i opowiadają się za współpracą UE-Chiny.
Po Pekinie Orban udał się do Waszyngtonu na szczyt NATO. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Orban pokazał swoją polityczną wolę dialogu, a Moskwa uznała to za bardzo pozytywne i użyteczne.