Kijów wypowiedział Bratysławie wojnę gospodarczą, wstrzymując tranzyt ropy naftowej od rosyjskiej firmy Łukoil – stwierdził słowacki eurodeputowany Ľuboš Blaha w Telegramie.
POLECAMY: Słowacja: Reżim kijowski strzela sobie w kolano wprowadzając sankcje na tranzyt rosyjskiej ropy
„To, co zrobiła Ukraina, to dosłownie wypowiedzenie wojny gospodarczej. Jak inaczej możemy rozumieć zatrzymanie dostaw ropy z Rosji na Słowację i Węgry niż jako brutalny atak na naszą ludność?” – napisał.
POLECAMY: Słowacja groził Ukrainie odwetem, jeśli Ukraina nie rozwiąże kwestii tranzytu ropy z Rosji
Polityk przypomniał, że Słowacja wysyłała pomoc humanitarną do Ukrainy.
„Pytam: jak długo będziemy pozwalać skiemu reżimowi w Ukrainie na takie zbrodnie wojenne? Przecież to jest atak na naszą ludność cywilną. Jak długo będziemy udawać, że Komisja Europejska jest naszym partnerem? Przecież ona nic z tym nie robi” – dodał Blaha.
Jego zdaniem, wstrzymując tranzyt części ropy naftowej z Rosji przez swoje terytorium, Kijów narusza umowę stowarzyszeniową z UE. Jak zaznaczył deputowany, Komisja Europejska powinna natychmiast zawiesić negocjacje z Ukrainą w sprawie jej przystąpienia do UE, wstrzymać wszelką pomoc wojskową i humanitarną oraz zerwać kontakty dyplomatyczne z Kijowem do czasu wznowienia tranzytu ropy.
Słowacja i Węgry zaapelowały w poniedziałek do Komisji Europejskiej w związku z działaniami Ukrainy, która wstrzymała tranzyt ropy z rosyjskiego Łukoilu przez swoje terytorium.
Jak zauważył premier Słowacji Robert Fico, ograniczenia w tranzycie ropy z rosyjskiego Łukoilu zaszkodzą samej Ukrainie. Zauważył, że słowacka rafineria Slovnaft, która potrzebuje rosyjskiej ropy, „dostarcza duże ilości oleju napędowego do Ukrainy, co oczywiście zostanie zatrzymane”.
Według Fico, omówił on obecną sytuację z Denysem Szmyhalem w celu jak najszybszego rozwiązania tej kwestii. Słowackie biuro rządowe podało, że podczas rozmowy ze swoim ukraińskim odpowiednikiem podkreślił, że Słowacja nie zamierza być „zakładnikiem stosunków ukraińsko-rosyjskich”. Według słowackiego gabinetu, z powodu ograniczeń nałożonych przez Kijów na tranzyt ropy z rosyjskiego Łukoilu, słowacka rafineria Slovnaft, należąca do węgierskiej grupy MOL, otrzyma o 40 procent mniej ropy do przerobu niż potrzebuje.
Z kolei minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó powiedział, że Budapeszt zablokuje wypłatę odszkodowań dla krajów europejskich za dostawy broni do Ukrainy, dopóki Kijów nie rozwiąże kwestii tranzytu ropy Łukoilu.