Gliwice – W nocy z wtorku na środę policjanci zatrzymali dwóch nastolatków z Ukrainy, którzy uciekali przed funkcjonariuszami. Poruszając się czarnym audi, popełnili szereg wykroczeń drogowych, nie zatrzymali się też do kontroli. Mundurowi wykorzystali radiowóz jako środek przymusu bezpośredniego i oddali strzały w kierunku pojazdu. Zatrzymani to 15-latek i jego 18-letni kolega.
W nocy z 23 na 24 lipca, policjanci patrolowali ulice Gliwic. W pewnym momencie na ulicy Bojkowskiej zauważyli czarne audi, którego kierowca wykonywał niebezpieczne manewry na drodze. Pojazd wyprzedzał inny samochód, nie zważając na podwójną linię ciągłą, a następnie przejechał z lewej strony wyspy rozdzielającej pasy ruchu.
Pomimo nadania przez funkcjonariuszy sygnałów do zatrzymania się, kierujący audi postanowił uciekać w kierunku Gierałtowic. Policjanci podjęli pościg, który zakończył się w Ornontowicach na ulicy Polnej. Tam mundurowi zdecydowali się na użycie radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego, zepchnęli audi na pobocze drogi.
Kiedy policjant wysiadł z radiowozu i zmierzał w kierunku pojazdu, aby dokonać kontroli drogowej, audi dynamicznie ruszyło w jego stronę. W sytuacji zagrożenia funkcjonariusz wykorzystał broń służbową i oddał strzały w kierunku opony samochodu w celu jego unieruchomienia.
Mimo to kierujący nie zatrzymał się i kontynuował ucieczkę. Pojazd został szybko odnaleziony w tej samej miejscowości. Policjanci z Gliwic i Mikołowa natychmiast podjęli działania poszukiwawcze. Mikołowscy funkcjonariusze zatrzymali uciekinierów na pobliskim przystanku autobusowym w Ornontowicach. Jak się okazało, za kierownicą audi siedział 15-latek, a pasażerem był jego 18-letni kolega. Obaj zatrzymani to obywatele Ukrainy.
Teraz o losie nastolatka zdecyduje Sąd Rodzinny w Katowicach.
Analiza prawna i konsekwencje
Sprawa zatrzymania dwóch nastolatków ma poważne implikacje prawne. Zgodnie z polskim prawem, młodociani sprawcy przestępstw podlegają odrębnym procedurom sądowym. W przypadku 15-latka sprawą zajmie się Sąd Rodzinny, który oceni, czy jego postępowanie wymaga zastosowania środków wychowawczych czy poprawczych.
Zgodnie z art. 10 § 1 Kodeksu karnego, osoba, która ukończyła 15 lat, może odpowiadać jak dorosły za najcięższe przestępstwa. W tym przypadku, popełnienie licznych wykroczeń drogowych oraz niezatrzymanie się do kontroli policyjnej mogą zostać uznane za poważne naruszenia prawa.
Policja miała podstawy do użycia środków przymusu bezpośredniego, w tym broni palnej, zgodnie z ustawą o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej z 24 maja 2013 roku. Artykuł 45 tej ustawy pozwala funkcjonariuszom na użycie broni palnej w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia, a także w celu zatrzymania osoby stwarzającej bezpośrednie zagrożenie dla życia, zdrowia lub mienia.
Społeczne i psychologiczne aspekty
Zdarzenie to rodzi również pytania o przyczyny tak ryzykownego zachowania młodych ludzi. Czynniki społeczne, takie jak brak odpowiedniej edukacji w zakresie bezpieczeństwa drogowego, presja rówieśników czy brak nadzoru rodzicielskiego, mogą odgrywać znaczącą rolę.
Eksperci zwracają uwagę na konieczność prowadzenia kampanii edukacyjnych skierowanych do młodzieży oraz wzmacniania programów profilaktycznych, które pomogą zapobiegać podobnym incydentom w przyszłości.
Podsumowanie
Zatrzymanie dwóch nastolatków po brawurowej ucieczce przed policją w Gliwicach jest przykładem na to, jak niebezpieczne mogą być konsekwencje łamania przepisów drogowych i unikania odpowiedzialności. Sprawa ta podkreśla również znaczenie odpowiednich działań edukacyjnych i prewencyjnych, które mogą pomóc w zapobieganiu podobnym sytuacjom w przyszłości.