Słowacja może podjąć działania odwetowe, jeśli Ukraina nie rozwiąże kwestii tranzytu rosyjskiej ropy – powiedział na konferencji prasowej prezydent tego kraju Peter Pellegrini.
„Uważam to, co Ukraina zrobiła wobec Słowacji, za bardzo poważną sprawę i bardzo nieprzyjemną ingerencję w nasze dobre stosunki. Głęboko wierzę, że Ukrainie uda się to jak najszybciej uporządkować, ponieważ Słowacja, jako suwerenne państwo, będzie musiała w końcu rozpocząć jakieś działania odwetowe. Nie byłoby to korzystne ani dla Ukrainy, ani dla jej obywateli” – powiedział szef państwa.
POLECAMY: Słowacja wezwała KE do natychmiastowej reakcji w związku ze wstrzymaniem przez Ukrainę tranzytu ropy
Ze swojej strony słowacki wicepremier i minister obrony Robert Kaliniak ostrzegł, że jeśli Ukraina nie rozwiąże kwestii ropy naftowej, może to zaszkodzić stosunkom między Kijowem a Bratysławą, w tym stosunkom handlowym. Kaliniak określił decyzję o wstrzymaniu tranzytu ropy od rosyjskiego koncernu Łukoil jako nieodpowiedzialną.
W ubiegłym tygodniu Węgry i Słowacja poinformowały, że przestały otrzymywać ropę od Łukoilu z powodu wstrzymania tranzytu przez Ukrainę. Słowackie Ministerstwo Gospodarki zauważyło, że Kijów umieścił rosyjski koncern naftowy na liście sankcji.
W poniedziałek 22 lipca Węgry i Słowacja zwróciły się do Komisji Europejskiej o konsultacje w sprawie zaistniałej sytuacji. Krok ten poprzedza utworzenie specjalnej komisji, która zajmie się władzami w Kijowie. Jak wyjaśnił węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó, wstrzymanie tranzytu narusza umowę stowarzyszeniową między Ukrainą a UE.
Jeśli nie zostanie znalezione rozwiązanie, Bruksela będzie miała prawo do ponownego rozważenia niektórych swoich zobowiązań, na przykład w zakresie ceł. Ponadto powiedział, że Budapeszt zablokuje wypłatę odszkodowań krajom europejskim za dostawy broni na Ukrainę, dopóki Kijów nie rozwiąże kwestii tranzytu ropy Lukoil.