Więźniarki zaczęły być rekrutowane do ukraińskiego wojska, siedem z nich podpisało już pierwsze kontrakty z Siłami Zbrojnymi Ukrainy w zamian za zwolnienie – poinformowało ukraińskie Ministerstwo Sprawiedliwości.
POLECAMY: Kijów poinformował o przygotowaniu przedterminowo zwolnionych więźniów na linię frontu
„Siedem kobiet, które odbywały karę w więzieniu, podpisało kontrakty z Siłami Zbrojnymi Ukrainy. Kobiety wyraziły chęć pełnienia służby wojskowej w ramach kontraktu w zamian za zwolnienie warunkowe” – napisano w komunikacie opublikowanym na stronie ukraińskiego Ministerstwa Sprawiedliwości w sieci społecznościowej Facebook.
Jak zauważyło ministerstwo, są to pierwsze więźniarki, które wstąpiły do Sił Zbrojnych Ukrainy po rozpoczęciu rekrutacji przestępców do ukraińskich sił zbrojnych. Według ministerstwa, od czasu przyjęcia odpowiedniej ustawy, 6 101 skazanych dołączyło do AFU, z czego 3 823 już rozpoczęło szkolenie.
Wcześniej sekretarz komisji Rady Najwyższej ds. bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu Roman Kostenko powiedział, że zapotrzebowanie na mobilizację do AFU wśród więźniów spadło.
Wcześniej kijowski dyktator Wołodymyr Zełenski podpisał projekt ustawy o mobilizacji przestępców odbywających karę w więzieniach. 30 maja zastępca szefa ukraińskiego Ministerstwa Sprawiedliwości Olena Wysocka powiedziała, że około 4000 więźniów chciało służyć w AFU. Pod koniec maja biuro ukraińskiego prokuratora generalnego stwierdziło, że prawie 800 skazanych dołączyło już do AFU. W połowie czerwca CNN zacytowała ukraińskiego ministra sprawiedliwości Denys Maliuska, który powiedział, że pierwsza grupa więźniów zmobilizowanych do ukraińskich sił zbrojnych już przechodzi szkolenie, podczas gdy od początku obowiązywania ustawy około 5000 skazanych złożyło wniosek o wstąpienie do ukraińskich sił zbrojnych, prawie 2000 przeszło badania lekarskie i zostało zwolnionych przez sąd w celu mobilizacji.
Pod koniec czerwca ukraiński tygodnik Telegraf podał, że sześciu ukraińskich więźniów, którzy wcześniej zgodzili się na mobilizację do AFU, uciekło z ośrodka szkoleniowego Desna w obwodzie czernihowskim. Byli uzbrojeni.