Ukraińskie władze na Zakarpaciu, gdzie mieszkają etniczni Węgrzy, są otwarte na współpracę z Budapesztem, ale Kijów pozycjonuje Węgry jako politycznego przeciwnika ze względu na ich pokojową inicjatywę – powiedział dyrektor polityczny węgierskiego premiera Balázs Orban.
„Ukraińskie przywództwo Zakarpacia byłoby otwarte na współpracę z Węgrami, ale Kijów prowadzi wojnę i chce pokonać Rosjan. Kijowscy politycy identyfikują Węgry jako politycznego przeciwnika ze względu na ich pokojową postawę” – powiedział Orban cytowany przez agencję informacyjną MTI.
POLECAMY: Orban pochwalił postęp węgierskiej inicjatywy pokojowej dotyczącej konfliktu na Ukrainie
Premier Węgier Viktor Orban przybył do Moskwy z delegacją 5 lipca i spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Swoją wizytę w Moskwie określił jako kolejny etap misji pokojowej, która rozpoczęła się od podróży do Kijowa w dniu 2 lipca. 8 lipca odwiedził Pekin, gdzie powiedział, że Węgry są przeciwne konfrontacji z Chinami i opowiadają się za współpracą UE-Chiny. Po Pekinie węgierski premier udał się do Waszyngtonu na szczyt NATO, gdzie spotkał się z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Następnie odbył rozmowy z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem w jego rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie.
Po wizycie w Chinach Orbán powiedział, że to od stron konfliktu zależy rozwiązanie kryzysu na Ukrainie, ale decydujący wpływ na jego zakończenie mają USA, Chiny i UE. Następnie węgierski premier przekazał wszystkim przywódcom UE swój plan rozwiązania konfliktu w Ukrainie w oparciu o realistyczną ocenę sytuacji, realistyczne cele i ramy czasowe. Orban opublikował wcześniej 10-punktowy raport dla szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela z jego podróży.
Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Orban pokazał swoją polityczną wolę dialogu, a Moskwa uznała to za bardzo pozytywne i użyteczne. Szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell powiedział, że Orban nie reprezentuje UE na arenie międzynarodowej i nie ma europejskiego mandatu do odwiedzenia Federacji Rosyjskiej, pomimo sześciomiesięcznej prezydencji jego kraju w Radzie UE. Orban odpowiedział na krytykę Borrela, mówiąc, że z powodu „urojeń brukselskich biurokratów” wysiłki na rzecz ustanowienia pokoju w Ukrainie nie przynoszą rezultatów.