Wiceprezydent USA Kamala Harris, która może zostać kandydatką Demokratów na prezydenta, nie robi wrażenia, brakuje jej charyzmy – pisze gazeta Telegraph, powołując się na brytyjskich urzędników, którzy z nią pracowali.
POLECAMY: „Simpsonowie” po raz kolejny zyskują uznanie za przewidywanie amerykańskiej polityki
Według gazety, byli brytyjscy urzędnicy byli zaskoczeni, że prezydent USA Joe Biden zrezygnował z wyścigu wyborczego i poparł kandydaturę Harris.
POLECAMY: Elon Musk nazwał Kamalę Harris „marionetką” Sorosa
Gazeta przypomina, że Harris wziął udział w wielu wydarzeniach ze stroną brytyjską od 2021 roku, ale miał niewiele kontaktów z brytyjskimi politykami.
W 2021 r. wraz z Bidenem spotkała się z Borisem Johnsonem, który był wówczas premierem Wielkiej Brytanii. Według urzędników, którzy towarzyszyli Johnsonowi, w porównaniu z „imponującym i interesującym” Bidenem, nie byli pod jej wrażeniem.
Jednym z wydarzeń, w których uczestniczyła w Wielkiej Brytanii, był szczyt poświęcony sztucznej inteligencji w 2023 roku. Urzędnicy powiedzieli, że wiceprezydent wiedziała znacznie mniej o sztucznej inteligencji niż inni członkowie rządu USA. „Hillary Clinton miała prawdziwą charyzmę, a ona (Harris) nie miała takiej siły osobowości” – zauważył nienazwany były urzędnik.