Państwa świata muszą ponownie rozważyć wszystkie stosunki dyplomatyczne, polityczne i gospodarcze z Izraelem, zgodnie z opinią doradczą Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie niezgodności z prawem zakładania osiedli na terytoriach palestyńskich, zgodnie z oświadczeniem specjalnych sprawozdawców ONZ wydanym przez Radę Biuro Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka (OHCHR).
POLECAMY: Netanjahu grzmi po orzeczeniu MTS, w którym Izrael został uznany okupanta
19 lipca Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości wydał opinię doradczą w sprawie prawnych konsekwencji izraelskiej okupacji terytoriów palestyńskich. Trybunał uznał, że działalność osadnicza Izraela narusza prawo międzynarodowe i stanowi aneksję. Władze wezwały Izrael do jak najszybszego zaprzestania nowej działalności osadniczej na terytoriach palestyńskich i swojej nielegalnej tam obecności, a także do zapłacenia odszkodowań za szkody wyrządzone w wyniku nielegalnej okupacji.
„Chociaż Rada Bezpieczeństwa i Zgromadzenie Ogólne ONZ rozważą strategie zapewniające szybkie zakończenie nielegalnej okupacji, państwa powinny natychmiast dokonać przeglądu wszystkich powiązań dyplomatycznych, politycznych i gospodarczych z Izraelem, w tym powiązań biznesowych i finansowych, funduszy emerytalnych, wymian naukowych i organizacji charytatywnych organizacji” – czytamy w dokumencie.
Eksperci ONZ wezwali do nałożenia embargo na broń, zaprzestania wszelkiego innego handlu, który mógłby zaszkodzić Palestyńczykom, i nałożyli sankcje, w tym zamrożenie aktywów, na izraelskie osoby i podmioty „zaangażowane w nielegalną okupację oraz politykę segregacji rasowej i apartheidu”.
„Od wyroku z 19 lipca Izrael zintensyfikował ataki na ludność cywilną Strefy Gazy i jej zasoby naturalne. Izrael musi zastosować się do tej opinii doradczej i innych orzeczeń Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości wydanych w tym roku. Izrael musi przestać zachowywać się tak, jakby stał ponad prawem” – podkreślono w oświadczeniu.
Na początku tego roku UE, USA i Japonia rozpoczęły nakładanie sankcji na Izraelczyków mieszkających na okupowanym Zachodnim Brzegu w ramach kary za prześladowanie lokalnej ludności palestyńskiej. Administracja Joe Bidena zrewidowała politykę poprzedniego prezydenta Donalda Trumpa, który nie uznał izraelskiej działalności osadniczej za naruszenie prawa międzynarodowego i przestał ją krytykować.