W ostatnich dniach na tapetę wrócił temat nominacji na kluczowe stanowiska w państwowych spółkach zbrojeniowych. Wiceminister Aktywów Państwowych, Marcin Kulasek, odniósł się do kontrowersji związanych z powoływaniem osób związanych z Platformą Obywatelską na wysokie stanowiska. Podczas wywiadu w Radiu Olsztyn, Kulasek wyjaśniał kryteria, jakie są brane pod uwagę przy takich nominacjach, oraz starał się rozwiać wątpliwości dotyczące kompetencji nowo mianowanych członków zarządów.
POLECAMY: Zmiana władzy w Mesko S.A. Nowa prezes wcześniej pilnowała zieli miejskiej w Kielcach
Kompetencje Zarządów Spółek Zbrojeniowych
Wiceminister podkreślił, że zarządy spółek zbrojeniowych powinny być złożone z dwóch kluczowych grup specjalistów: ekspertów branżowych oraz specjalistów finansowych. Taka mieszanka kompetencji jest, według niego, niezbędna do skutecznego zarządzania firmami o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa.
POLECAMY: Karierowicze w uśmiechniętej Polsce. Mąż wiceprezydent Radomia z KO w nowym zarządzie „Łucznika”
Jednym z głównych tematów rozmowy była nominacja Renaty Gruszczyńskiej na stanowisko prezesa skarżyńskich zakładów zbrojeniowych Mesko S.A. Gruszczyńska, powiązana z Platformą Obywatelską, zastąpiła na tym stanowisku Elżbietę Śreniawską z Prawa i Sprawiedliwości.
Krytyka i Obrona Nominacji
Dziennikarz zacytował fragment artykułu z tygodnika „Polityka”, gdzie napisano, że nowa prezes Mesko S.A., podobnie jak jej poprzedniczka, nie miała doświadczenia w branży zbrojeniowej przed objęciem stanowiska. „Łatwo pomylić nową panią prezes ze starą, bo nie tylko – jak poprzedniczka – pracowała wcześniej w kieleckim MPK i była radną sejmiku, ale przede wszystkim ma tę samą unikalną cechę: zerowe doświadczenie w branży zbrojeniowej w momencie obejmowania stanowiska” – wskazano w artykule.
Kulasek zaznaczył, że chociaż zarząd Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) ma kluczowy wpływ na kształtowanie zarządów spółek zbrojeniowych, ostateczne decyzje są podejmowane przez rady nadzorcze. To one decydują o powołaniu konkretnych osób na stanowiska zarządcze.
Argumenty Wiceministra
Wiceminister Aktywów Państwowych określił Renatę Gruszczyńską jako „menadżera wysokiej klasy” i podkreślił, że jej skuteczność powinna być oceniana na podstawie efektów jej pracy. Dodał, że jej 20-letnie doświadczenie w administracji rządowej i samorządowej, zarządzaniu, rachunkowości oraz wdrażaniu planów strategicznych i projektów inwestycyjnych, daje jej solidne podstawy do skutecznego zarządzania Mesko S.A.
Gruszczyńska pełniła wcześniej stanowiska kierownicze w administracji oraz służbach mundurowych, co według Kulaska, czyni ją odpowiednim kandydatem na prezesa spółki produkującej amunicję i rakiety dla Sił Zbrojnych RP oraz komponenty dla największych światowych koncernów zbrojeniowych. Mesko S.A. od 2015 roku jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, co dodatkowo wzmacnia jej strategiczne znaczenie.
Podsumowanie
Marcin Kulasek w swojej wypowiedzi starał się jasno przedstawić kryteria nominacji do zarządów spółek zbrojeniowych oraz podkreślić kompetencje Renaty Gruszczyńskiej. Pomimo krytyki, jaką spotkało powołanie Gruszczyńskiej, wiceminister wskazywał na jej szerokie doświadczenie i umiejętności zarządcze, które, jak podkreślił, będą kluczowe w ocenie jej pracy na stanowisku prezesa Mesko S.A. Decyzje o powołaniach w państwowych spółkach zbrojeniowych są złożonym procesem, w którym istotną rolę odgrywają rady nadzorcze oraz potrzeba zbalansowania wiedzy branżowej i kompetencji finansowych.