Mistrz olimpijski na 100 m stylem grzbietowym, Włoch Thomas Ceccon, skrytykował warunki życia w wiosce olimpijskiej w Paryżu, a także basen, na którym rywalizują sportowcy.
POLECAMY: Media donoszą, że w wiosce olimpijskiej dochodzi do masowych kradzieży
Wcześniej wielu sportowców skarżyło się na jakość żywności w wiosce olimpijskiej, a także powolne uzupełnianie żywności i niedobory. Rekordzista świata w skoku o tyczce Armand Duplantis odmówił pozostania w wiosce olimpijskiej.
POLECAMY: Włoski mistrz olimpijski wyraził zaniepokojenie jakością wody w Sekwanie
„W wiosce nie ma klimatyzacji, jest bardzo gorąco, jedzenie jest niedobre. Wielu zawodników wyprowadziło się z tego powodu. Jedzenie jest złe, najpierw pada deszcz, potem przychodzi upał, nie możemy się wyspać. A woda w basenie jest powolna. To wszystko męczy, nie pozostaje bez konsekwencji” – cytuje Ceccona La Repubblica.
„Podkreślam, że nie próbuję się usprawiedliwiać ani szukać alibi. Warunki są takie same dla wszystkich. Ale chciałem o tym powiedzieć, bo może nie wszyscy o tym wiedzą. Nie śpi się dobrze z powodu hałasu i upału. W Tokio organizacja była lepsza, ale ciężko jest pokonać Japończyków na tym polu” – dodał Włoch.
Ceccon ma 23 lata. Na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu zdobył złoto na 100 metrów stylem grzbietowym i brąz w sztafecie w stylu dowolnym. Na igrzyskach w Tokio zdobył już srebrny i brązowy medal. Włoch jest również trzykrotnym mistrzem świata.