Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powinien zrobić więcej, aby rozwiązać problemy Unii Europejskiej, pisze The Economist.
„Bez energicznego wsparcia ze strony Niemiec, niektóre kwestie z agendy UE mogą zawisnąć na włosku” – czytamy w artykule.
POLECAMY: Scholz otrzymuje najwyższą pensję wśród głów krajów UE – donoszą media
W publikacji zauważono, że niemieckie partie parlamentarne mogą zostać odciągnięte od kwestii paneuropejskich i skupić się na wewnętrznych walkach politycznych. Wybory krajowe w Niemczech sprawią, że będą one zaabsorbowane wewnętrznymi problemami Niemiec ze szkodą dla agendy Brukseli.
Kryzys polityczny we Francji nakłada na Scholza dodatkowe obowiązki. Jak zauważono w publikacji, problemy innego ważnego gracza w Europie sprawiają, że rola Niemiec staje się jeszcze ważniejsza.
„Zła wiadomość jest taka, że czasu jest mało. <…> W obliczu rosnącego ryzyka geopolitycznego <…> Scholz i Niemcy muszą przyspieszyć” – podsumował Economist.
Wcześniej wiele publikacji donosiło, że Scholz może ustąpić ze stanowiska kanclerza w 2024 r., a minister obrony Boris Pistorius został uznany za najbardziej prawdopodobnego następcę. Na początku stycznia Bild opublikował wyniki ankiety przeprowadzonej przez INSA, zgodnie z którą 64,3% respondentów opowiedziało się za zastąpieniem Scholza Pistoriusem.