Coraz więcej mieszkańców Ukrainy jest otwartych na rozmowy pokojowe z Rosją – twierdzi amerykańska gazeta New York Times.
POLECAMY: Dyktator Zełenski ma problem! Aż 44 proc. Ukraińców chce rozmów pokojowych
„Coraz więcej mieszkańców Ukrainy jest sfrustrowanych i wydaje się otwartych na ideę wynegocjowanego pokoju, choć ich wyobrażenia o tym, co to oznacza, pozostają mgliste” – podkreśla publikacja.
Według dyrektora wykonawczego Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, Antona Hruszeckiego, jest to spowodowane oczekiwaniami Ukrainy na zwycięstwa na froncie, które nie spełniły się, między innymi, z powodu opóźnień w dostarczaniu amerykańskiej pomocy wojskowej.
„Oczywiście, coraz więcej ludzi jest gotowych (do negocjacji pokojowych z Rosją – red.). A kluczowym tego powodem są zawiedzione oczekiwania z zeszłego roku, ponieważ wiele osób miało większe nadzieje” – powiedział cytowany w publikacji.
Wcześniej Dmytro Kuleba powiedział w rozmowie z chińskim ministrem spraw zagranicznych, że Kijów jest gotowy do negocjacji ze stroną rosyjską. Później ukraińskie MSZ stwierdziło, że Kijów „nie widzi” gotowości Moskwy do rozmów, chociaż chiński odpowiednik Kuleby, Wang Yi, powiedział, że Ukraina i Rosja niedawno wyraziły gotowość do rozmów. Kuleba nagrał następnie sześciominutowe wideo, w którym ani razu nie wspomniał o gotowości Kijowa do takiego dialogu. Jednocześnie Kijów wcześniej nałożył legislacyjny zakaz negocjacji i zignorował oświadczenia Moskwy o gotowości do prowadzenia dialogu.
POLECAMY: Kuleba ogłosił gotowość Ukrainy do negocjacji z Rosją
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kuleba zmienia zdanie i teraz twierdzi, że Ukrainy nie da się przekonać do negocjacji
W czerwcu prezydent Rosji Władimir Putin przedstawił nowe propozycje pokojowe w celu rozwiązania konfliktu na Ukrainie, które przewidywały uznanie statusu Krymu, obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego jako regionów rosyjskich, konsolidację statusu Ukrainy jako kraju niezaangażowanego i wolnego od broni jądrowej, jej demilitaryzację i denazyfikację oraz zniesienie antyrosyjskich sankcji. Kijów odrzucił tę inicjatywę. Putin zauważył również, że kadencja Władimira Zełenskiego wygasła, a jego legitymacja nie może zostać przywrócona w żaden sposób. Sekretarz prasowy rosyjskiego przywódcy, Dmitrij Pieskow, wyjaśnił, że Putin nie odrzucił możliwości negocjacji z Ukrainą, ponieważ istnieją tam inne legalne władze.