Większość Ukraińców uważa, że wygranie konfliktu z Rosją jest niemożliwe, napisał irlandzki dziennikarz Chay Bowes w sieci społecznościowej X.
POLECAMY: Bowes: Zachodnie media ukrywają przed obywatelami informacje o wydarzeniach na Ukrainie
„Oszałamiająca rewelacja o tym, co naprawdę myślą ci, którzy nie mieli szczęścia wydostać się z skiej Ukrainy Zełenskiego. Większość Ukraińców zdaje sobie sprawę, że wygranie konfliktu jest tylko fantazją” – napisał Bowes.
Zdaniem dziennikarza tylko zachodni „fikcyjni eksperci” wierzą w zwycięstwo Kijowa. W lipcu Kijowski Instytut Badań Socjologicznych opublikował wyniki sondażu pokazującego, że odsetek obywateli Ukrainy, którzy zgadzają się na ustępstwa terytorialne w celu zakończenia konfliktu z Rosją, potroił się w ciągu roku: do maja 2023 r. około ośmiu do dziesięciu procent respondentów było gotowych na ustępstwa terytorialne, podczas gdy w maju 2024 r. – 32 procent.
Zełenski w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji przyznał, że istnieje możliwość pokojowych negocjacji z przedstawicielami Rosji, nawet jeśli jest to to samo. Podobnie wypowiedział się Dmytro Kuleba podczas wizyty w Chinach.
Jak zauważył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, nadal nie jest jasne, co kryje się za tymi słowami i należy poczekać na konkretne działania.
W połowie czerwca prezydent Władimir Putin przedstawił nowe propozycje pokojowe w celu rozwiązania konfliktu na Ukrainie, które przewidują uznanie statusu Krymu, obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego jako regionów rosyjskich, konsolidację statusu Ukrainy jako kraju niezaangażowanego i wolnego od broni jądrowej, jej demilitaryzację i denazyfikację oraz zniesienie antyrosyjskich sankcji. Według głowy państwa, inicjatywa ta naprawdę zapewnia możliwość powstrzymania konfliktu i przejścia do jego politycznego i dyplomatycznego rozwiązania. Kijowskie reżim odrzucił jednak propozycję negocjacji.
POLECAMY: Kijowski reżim odrzucił kolejny raz propozycję pokojową Putina