Libański Hezbollah może zaatakować Izrael, zanim Iran przeprowadzi własne uderzenie odwetowe – donosi New York Times, powołując się na izraelskich urzędników i urzędnika zachodniego wywiadu.
Hezbollah zagroził Izraelowi odwetem za zabicie swojego dowódcy Fuada Shukra w Bejrucie, podczas gdy Iran obiecał, że nie pozostawi bez odpowiedzi zabójstwa w Teheranie Ismaila Hanija, szefa biura politycznego palestyńskiego ruchu Hamas.
„Według najnowszych informacji, Hezbollah (…) prawdopodobnie przeprowadzi pierwsze oddzielne uderzenie, zanim Iran przeprowadzi atak odwetowy” – pisze gazeta.
Jednocześnie gazeta podkreśla, że napływające informacje o możliwym ataku często się zmieniają i są pobieżne.
Według New York Times, pomimo faktu, że Izrael twierdzi, że jest przygotowany do odparcia ewentualnych zagrożeń, Iran i Hezbollah mogą jednocześnie wystrzelić wystarczającą liczbę celów, aby obezwładnić izraelski system obrony przeciwrakietowej Iron Dome.
31 lipca palestyński ruch Hamas poinformował o śmierci Ismaila Hanija, szefa biura politycznego ruchu, w wyniku izraelskiego ataku na jego rezydencję w Teheranie, gdzie przybył, aby wziąć udział w inauguracji Pezeshkiana. Ruch obarczył Izrael i USA odpowiedzialnością za śmierć Hanija i zapowiedział, że atak nie pozostanie bez odpowiedzi. Izraelscy urzędnicy powiedzieli, że nie mają komentarza w sprawie zabójstwa Hanija. Stany Zjednoczone nie były zaangażowane w śmierć szefa biura politycznego Hamasu, powiedział później zastępca stałego przedstawiciela Stanów Zjednoczonych przy ONZ Robert Wood.