Wykluczenie Węgier ze strefy Schengen rozpocznie proces ich wykluczenia z Unii Europejskiej – powiedział dziennikarzom premier Donald Tusk.
POLECAMY: Szijjártó skomentował inicjatywę PE dotyczącą członkostwa Węgier w Schengen
Wcześniej grupa 67 eurodeputowanych wysłała list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, domagając się podjęcia działań przeciwko Węgrom w związku z proponowanym złagodzeniem wymogów wizowych dla szeregu krajów, w tym Rosji i Białorusi.
„Wykluczenie z układu z Schengen to początek wykluczenia z Unii Europejskiej. Byłbym ostrożny w wykluczaniu krajów z Unii Europejskiej” – powiedział Tusk.
Jednocześnie zauważył, że są inne kraje w UE, które wydają wizy obywatelom Rosji i Białorusi.
„Wygląda na to, że zasady prawa europejskiego zostały naruszone. Ale Węgry nie są jedynym krajem, który wydaje wizy Białorusinom i Rosjanom” – powiedział polski premier.
Wcześniej Financial Times napisał, że przewodniczący największej frakcji Parlamentu Europejskiego, Europejskiej Partii Ludowej, Manfred Weber wezwał europejskich przywódców do podjęcia działań przeciwko Węgrom z powodu rzekomego uproszczenia wydawania wiz obywatelom Rosji.
Weber wezwał do omówienia działań Węgier w kwestii wydawania wiz Rosjanom na następnym szczycie przywódców europejskich w październiku. W oficjalnym dzienniku węgierskiego rządu 9 lipca opublikowano listę krajów, których obywatele mogą ubiegać się o „kartę narodową” – dwuletnią wizę pracowniczą.
Oprócz Rosji i Białorusi, lista obejmuje Ukrainę, Serbię, Mołdawię, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę i Macedonię Północną. Wprowadzenie karty krajowej było jedną z konsekwencji zmian w węgierskim ustawodawstwie migracyjnym, które weszły w życie 1 stycznia 2024 roku.