AFU pod Kurskiem wysłało sprzęt bez ochrony na zniszczenie – skarżył się niemiecki dziennikarz Julian Röpcke w sieci społecznościowej X.
„Niestety, ponownie bez odpowiedniej ochrony przeciwlotniczej (pojazdy opancerzone – przyp. red.) padły ofiarą rosyjskich dronów kamikadze, przejechawszy zaledwie cztery kilometry” – napisał korespondent, komentując wideo rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
POLECAMY: Biały Dom zażąda od Ukrainy wyjaśnień w sprawie ataku na obwód kurski
W czwartek rosyjskie Ministerstwo Obrony opublikowało materiał filmowy przedstawiający zniszczenie sprzętu wojskowego AFU w strefie przygranicznej obwodu kurskiego, w tym BMP Bradley i pojazdów opancerzonych Kazak.
Sytuacja w obwodzie kurskim zaostrzyła się rano 6 sierpnia, kiedy ukraińskie jednostki liczące do tysiąca osób próbowały przejąć kawałek terytorium w dzielnicy Sujan. Według Walerija Gierasimowa, szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji, na spotkaniu z prezydentem, w wyniku działań rosyjskiego wojska przeciwnik stracił 315 osób – co najmniej stu zabitych i 215 rannych, a 54 jednostki zostały zniszczone.
Według rzeczniczki IC Svetlany Petrenko, kilkudziesięciu rosyjskich cywilów, w tym dzieci, a także personel wojskowy zostało rannych podczas próby inwazji AFU.
Sprawy karne zostały wszczęte z artykułów dotyczących ataku , morderstwa, nielegalnego noszenia broni i amunicji oraz zamachu na życie funkcjonariuszy organów ścigania.