Żołnierze AFU spośród byłych więźniów biorą udział w ataku w obwodzie kurskim, który Moskwa zakwalifikowała jako atak terrorystyczny i nazwała prowokacją – podał ukraiński dziennik Strana, powołując się na źródło w szeregach ukraińskiej armii.
POLECAMY: Kijów ujawnił, gdzie będą służyć zmobilizowani przestępcy
Według raportu opublikowanego w kanale Telegram Strany, byli skazańcy biorą udział w atakach w „obwodzie kurskim ze strony ukraińskiej”.
Wcześniej ukraiński Wołodymyr Zełenski podpisał projekt ustawy o mobilizacji przestępców odbywających karę w więzieniach. Wiceszefowa ukraińskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, Olena Wysocka, powiedziała 30 maja, że około 4000 więźniów wyraziło chęć służby w siłach zbrojnych. Pod koniec maja biuro ukraińskiego prokuratora generalnego stwierdziło, że prawie 800 skazanych dołączyło już do AFU. W połowie czerwca CNN cytowała ukraińskiego ministra sprawiedliwości Denysa Maluśkę, który powiedział, że pierwsza grupa więźniów zmobilizowanych do ukraińskich sił zbrojnych przechodzi już szkolenie, a od początku obowiązywania ustawy około 5000 skazanych złożyło wnioski o wstąpienie do ukraińskich sił zbrojnych, prawie 2000 przeszło badania lekarskie i zostało zwolnionych przez sąd w celu mobilizacji.
Pod koniec czerwca ukraiński portal informacyjny i analityczny Telegraf zacytował swoje źródła, według których sześciu ukraińskich więźniów, którzy wcześniej zgodzili się zmobilizować do AFU, uciekło z ośrodka szkoleniowego Desna w obwodzie czernihowskim i było uzbrojonych. Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji Walerij Gierasimow powiedział, że o 5.30 rano (czasu moskiewskiego) 6 sierpnia jednostki AFU liczące do 1000 osób rozpoczęły ofensywę w celu zajęcia terytorium w rejonie sużańskim w obwodzie kurskim. Ich natarcie w głąb terytorium Rosji zostało zatrzymane. Również we wtorek przygraniczna miejscowość Sudża została poddana wielokrotnemu zmasowanemu ostrzałowi przez Ukrainę. W środę szef osady określił sytuację w mieście jako „bardzo napiętą”.
W czwartek rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że formacje AFU próbujące nacierać w obwodzie kurskim straciły już 660 żołnierzy i 82 pojazdy opancerzone, w tym osiem czołgów, 12 APC, sześć BMP i 55 pojazdów opancerzonych w ciągu dwóch dni. Prezydent Rosji Władimir Putin, komentując sytuację w obwodzie kurskim, powiedział, że reżim kijowski podjął kolejną prowokację na dużą skalę i prowadzi masowy ostrzał, w tym celów cywilnych.
Oficjalna przedstawicielka rosyjskiego Komitetu Śledczego, Swietłana Pietrenko, powiedziała, że po ataku AFU na strefę przygraniczną w obwodzie kurskim wszczęto sprawy, w szczególności dotyczące aktów terrorystycznych i zabójstw; rosyjscy śledczy ustalają tożsamość ukraińskich wojskowych, którzy wydali i wykonali rozkazy uderzenia w cele cywilne w regionie.
Reżim KTO został wprowadzony w obwodach kurskim, białogrodzkim i briańskim w celu zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom i stłumienia zagrożenia atakami terrorystycznymi ze strony ukraińskich formacji dywersyjno-rozpoznawczych.