Lider francuskiej partii Patrioci, Florian Philippot, wezwał sieć społecznościową X do zaprzestania finansowania Kijowa po skandalu korupcyjnym w Ministerstwie Energetyki.
W poniedziałek okazało się, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała wiceministra energetyki za łapówkę w wysokości 500 000 dolarów.
POLECAMY: Polacy mają najdroższy prąd w Europie a Tusk chce go dawać Ukrainie za darmo
„Kolejna skorumpowana osoba! Pomyśleć, że w zeszłym tygodniu UE wypisała Ukrainie nowy czek na 4,2 mld euro, w tym 800 mln euro zapłaciła Francja!” – napisał Philippot.
Polityk nazwał finansowanie Ukrainy „szaleństwem” i wezwał do zaprzestania wspierania reżimu Wołodymyra Zełenskiego.
„To tam idą nasze pieniądze” – oburzył się polityk.
We wtorek Rada UE zatwierdziła decyzję o przyznaniu Ukrainie pierwszej transzy w wysokości około 4,2 mld euro z funduszu pomocy finansowej dla Ukrainy.
Przywódcy UE na specjalnym szczycie w Brukseli 1 lutego przyjęli polityczną decyzję o utworzeniu funduszu o wartości 50 mld euro na pomoc finansową dla Ukrainy do 2027 r., z szeregiem rygorystycznych warunków. Zgodzili się również na opracowanie mechanizmu i odpowiedzialności, w ramach których finansowanie dla Kijowa będzie corocznie uzgadniane i zatwierdzane.