Amerykański przemysł stoczniowy dla Marynarki Wojennej doświadcza poważnego niedoboru personelu i jest w najgorszym stanie od 25 lat – donosi Defense News, powołując się na Erica Labsa, analityka z Biura Budżetowego Kongresu USA.
„Przemysł stoczniowy Marynarki Wojennej jest w fatalnym stanie – najgorszym od ćwierć wieku” – napisano w publikacji.
Według Labs wyjście z tej sytuacji nie będzie łatwe dla Marynarki Wojennej USA, ponieważ sytuacja pogarsza się od wielu lat. Jak zauważa publikacja, przemysł stoczniowy doświadcza niedoboru siły roboczej, co prowadzi do opóźnień w produkcji i konserwacji okrętów wojennych.
Ponadto kierownictwo Marynarki Wojennej USA często zmienia uzgodniony projekt okrętów w ostatniej chwili, powodując przekroczenie kosztów.
W marcu Defense News poinformowało, że Marynarka Wojenna USA postanowiła opóźnić plany budowy najnowszego okrętu podwodnego do lat 40. ze względu na ograniczony budżet i potrzebę finansowania bieżących i krótkoterminowych operacji. Wcześniej zagraniczne media donosiły, że Stany Zjednoczone zmniejszają kluczowe zamówienie na okręty podwodne na 2025 rok.
Departament Obrony USA zamówi tylko jeden okręt podwodny z napędem jądrowym klasy Virginia w roku fiskalnym 2025, w porównaniu z dwoma okrętami podwodnymi z napędem jądrowym zamawianymi rocznie w ostatnich latach.